aktualizacja 

System sam ściągnął Windowsa 10. Nie tak miało być

31

Na odległych od cywilizacji terenach Afryki internet to wyjątkowo deficytowy i bardzo drogi towar. Dlatego nikt o zdrowych zmysłach nie próbowałby tam przeprowadzić aktualizacji do Windowsa 10. Tak się jednak stało.

System sam ściągnął Windowsa 10. Nie tak miało być
(reddit)

Pechowcami okazali się przyrodnicy z organizacji Chinko Project. Ich zadaniem jest pilnowanie 18 tys. metrów kwadratowych lasu równikowego i sawanny przed kłusownikami w Republice Środkowoafrykańskiej. Komputery są tutaj niezbędne do koordynowania łączności i pomagania strażnikom podczas walk z niejednokrotnie uzbrojonymi przeciwnikami.

Jedna z maszyn pobrała pliki instalacji Windowsa 10. W jaki sposób? Tego dokładnie nie wiadomo, ale najwyraźniej musiał to być błąd człowieka, który kliknał w to, w co nie powinien. Całość ważyła 6 GB. W przypadku łącz, gdzie prędkości sięgają 50 czy 100 megabitów na sekundę, a na miesięczną opłatę nie wpływa ilość pobranych danych, takie zdarzenie nie miałoby żadnego znaczenia.

W centralnej Afryce wygląda to jednak inaczej. Cały zespół korzysta z internetu satelitarnego o prędkości mniejszej niż 1 megabit, a do tego w tym planie taryfowym płaci się za każdy pobrany megabajt. Użytkownik serwisu Reddit, który poinformował o tym cały świat, nie zdradził, ile Chinko Project zapłaciło za transfer.

*Taka niemiła niespodzianka to spory cios dla organizacji. *Utrzymuje się bowiem głównie z wpłat dobroczyńców, a do tego niedawno strażnicy stracili samolot. W związku z tym w crowdfundingowym serwisie Indiegogo ruszyła zbiórka na nową maszynę.

Autor: Krzysztof Narewski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić