Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Szok! E-papieros wybuchł mu prosto w twarz

Mieszkaniec Miami trafił do szpitala z ciężkimi poparzeniami.

Ofiara e-papierosa
Ofiara e-papierosa (Youtube.com)

21-letni Evan Spahlinger zapewne już nigdy nie weźmie papierosa do ust. Mężczyzna przebywa w szpitalu w Miami na Florydzie po tym, jak e-papieros eksplodował mu prosto w twarz. Nie wiadomo jakiej marki było to urządzenie.

Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy z poparzeniami twarzy i szyi. Policja ujawniła nagranie rozmowy, na którym słychać, jak siostra poszkodowanego rozmawia z dyspozytorką służb ratunkowych. Kobieta mówi, że jej brat ledwo oddycha i że nie wygląda dobrze. W tle słychać, że mężczyzna kaszle i wymiotuje.

Kobieta poprosiła również o wysłanie do jej domu straży pożarnej. Wybuch e-papierosa spowodował włączenie się alarmu przeciwpożarowego. Matka rannego powiedziała telewizji NBC, że mężczyzna przeszedł zabieg i dostał silną dawkę środków uspokajających. Jego stan jest wciąż poważny.

Źródło:Informacja prasowa
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzone medale olimpijskie. Mennica Francuska zabrała głos
Korespondencja Skłodowskiej-Curie i Einsteina. Co łączyło naukowców
Gdzie wyrzucić torebkę po herbacie? Ten błąd popełniamy nagminnie
Sensacyjny pomysł posłanki KO. Chce wysłać ludzi do pracy w święta
Kary za brak OC jeszcze dotkliwsze. Tyle od nowego roku zapłacą kierowcy
Sprawdzili agroturystykę na Podkarpaciu. Donosy były prawdziwe
Zmiany na granicy polsko-białoruskiej. Generał informuje
Tak Chiny tną kable na dnie Bałtyku? Odkryli szczegóły operacji
Obraźliwe gesty na drodze? Niemcy wprowadzają surowe kary
Cezary Kulesza zdradził prawdę nt. PGE Narodowego. "PZPN jest apolityczny"
"Suchy styczeń". Ekspert nie ma wątpliwości. "Szkodliwa formuła"
Wirus Marburg w Tanzanii. WHO ostrzega przed wysokim ryzykiem
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić