Do zdarzenia doszło około godziny 14. Jeden z pasażerów zaalarmował kierowcę o podejrzanej paczce, którą zobaczył w autobusie. Kierowca zatrzymał się przy przystanku i wyniósł ją z pojazdu. Wtedy eksplodowała.
Eksplodował pojemnik z saletrą i gwoździami w środku - dowiedziała się"Gazeta wrocławska".
*W wyniku eksplozji ranna została jedna osoba. * Sprawą zajmuje się policja.
Tego raczej nie zrobili terroryści. Ten wybuch może mieć związek z ostatnimi zamieszkami we Wrocławiu - podaje gazeta, która powołuje się na anonimowego antyterrorystę.
Autor: Izabela Kowalik
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.