Test na koronawirusa za 140 złotych? To zwykła ściema

Niestety wciąż pojawiają się tacy, którzy chcą żerować na szalejącej pandemii. W Internecie pojawia się coraz więcej reklam tanich i szybkich testów na koronawirusa. To zwykła ściema.

Koronawirus. Testy z internetu nie gwarantują rzetelnego wyniku
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Mateusz Domański

Szpitale płacą po 400-500 złotych za przeprowadzenie jednego testu na obecność koronawirusa. W Internecie można kupić go zdecydowanie taniej, bo już za 140 złotych. Te ogłoszenia budzą słuszne podejrzenia.

Czym różnią się testy do samodzielnego wykonywania od tych, których dokonuje się w szpitalach? Tę sprawę tłumaczy portal tech.wp.pl.

Profesjonalne testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, przeprowadzane w atestowanych laboratoriach za pomocą metody RT PCR, badają obecność kodu genetycznego wirusa w materiale biologicznym (np. wymazie z nosa)
. Testy, których reklamy można znaleźć m.in. na Facebooku, badają natomiast obecność przeciwciał IgG i IgM we krwi - informuje serwis.

Zobacz także: Koronawirus i głód. Dramatyczna sytuacja w Brazylii

Koronawirus w Polsce. Co mówią tanie testy?

Obecność przeciwciał wskazuje na to, że dana osoba została zakażona już jakiś czas temu. Wynik negatywny, a więc brak przeciwciał, nie oznacza, że badany na pewno nie jest zakażony koronawirusem.

Dodatkowo, znane są przypadki osób, które pokonały koronawirusa, a ich organizm nie wytworzył przeciwciał. Wyników testów zakupionych w internecie nie należy zatem traktować zbyt poważnie - nie są one w pełni rzetelne. Lepiej tego typu oferty omijać szerokim łukiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami