Tragiczna śmierć Polaka w Wielkiej Brytanii. Ruszyła zbiórka na pomoc jego rodzinie

Był lubiany i bardzo ciężko pracował by utrzymać rodzinę. Cieszył się, że w końcu wyjdzie na miasto. Nieprzytomnego 40-latka znaleziono na ulicy. Zmarł w szpitalu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Michał Nowak

Daniel Pelechacz był ojcem trójki dzieci. Najmłodsze ma 10, najstarsze 18 lat. Jak mówi jego kuzynka, "harował po 12 godzin w fabryce", by zapewnić byt swoim bliskim. Feralnej soboty wyszedł na miasto, aby się rozerwać. Bardzo cieszył się na tę odmianę. Nie miał okazji odpocząć, od kiedy zamieszkał w West Bromwich.

Wyszedł z domu i nigdy już do niego powrócił. O tajemniczej śmierci Polaka pisze "Birmingham Live". Daniel Pelechacz przebywał wraz ze znajomymi w barze Klimat Polski. Według nieoficjalnych informacji mógł tam spaść ze schodów lub zostać z nich zepchnięty. Wyników sekcji zwłok nie podano jeszcze do publicznej wiadomości. Wiadomo tylko, że nieprzytomnego 40-latka znaleziono przy Temple Street. Miało to miejsce o 4:30 rano w niedzielę 30 września. Polak został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po kilku dniach.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

Był rodzinnym człowiekiem. Zawsze dbał o swoje dzieci. Koledzy go lubili. Cieszył się, że wreszcie udało mu się ułożyć życie – mówiła jego pragnąca zachować anonimowość krewna w rozmowie z "Birmingham Live".

Obraz
© justgiving

*Ruszyła zbiórka pieniędzy na pomoc rodzinie Daniela Pelechacza. *Fundusze zbierane są za pomocą crowdfundingowego serwisu justgiving.com. Dotychczas udało się zebrać ponad 3 tys. funtów. Pieniądze mają umożliwić rodzinie tragicznie zmarłego na transport jego ciała do ojczyzny oraz wynajęcie prawnika.

Bardzo ciężko pracował, by utrzymać swoją rodzinę. Czasem harował przez 7 dni w tygodniu po 12 godzin – mówi kuzynka zmarłego.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"