Twórcy "Wiedźmina" zdradzają tajemnice nowego projektu

CD Projekt Red uchyla rąbka tajemnicy o swoim nowym projekcie - wyczekiwanym przez graczy Cyberpunk 2077.

Twórcy "Wiedźmina" zdradzają tajemnice nowego projektu
(Youtube.com)

Co dziś wiemy na pewno? Adam Kiciński, prezes CD Projekt Red wyjawił portalowi tvp.info, czym będzie gra zapowiedziana dwa lata temu smakowitą animacją w stylu cyberpunka. Seksowny android mordujący ludzi kontra futurystycznie wyglądający gliniarze. Czy to ma coś jeszcze wspólnego z "Wiedźminem"? Stylistyką przecież przypomina "Blade Runnera".

Cyberpunk 2077 to też jest gra RPG. Akcja toczy się w otwartym świecie. W świecie przyszłości. Jest rok 2077. Rzeczywistość jest z jednej strony rozwinięta. Są implanty, zaawansowane technologie, ale jednocześnie wszystko jest brudne i zepsute. Wszechwładne korporacje rządzą światem. Akcja toczy się w "Night City” na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Koncept jest potencjalnie jeszcze bardziej chwytliwy niż ten średniowieczny świat Wiedźmina, który do tej pory robiliśmy – mówi Kiciński.

Co oczywiste, gra powstaje już od jakiegoś czasu i fani bez litości żartują. Według nich, "gdy w końcu wyjdzie, będzie osadzona w przeszłości". Może nie będzie tak źle, choć daty premiery nie ma.

Ten rok i jeszcze przyszły rok to rok „Wiedźmina”. Czeka nas drugi dodatek. Na "Cyberpunka" trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale to dobrze. Na duże produkcje trzeba trochę poczekać. Jeśli robi się grę przełomową, która ma przejść do historii, to trzeba poświęcić kilka lat - dodaje prezes CD Projekt Red.

Z wywiadu można się dowiedzieć m.in., że będzie to gra dla dorosłych. Bohaterowie poruszają się w świecie moralnych szarości, a najważniejszym jej elementem, podobnie jak w "Wiedźminie" ma być fabuła.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić