Jan Muller| 

Udany wieczór? Jeżeli chcesz wypocić kaca na siłowni, daruj sobie. To nie ma sensu

7

Nie chcemy psuć wam nastroju, ale z żalem obalamy mit o "wypacaniu toksyn" czy "ładowaniu baterii" na siłowni po ciężkiej nocy imprezowania. Eksperci sądzą, że to tylko marnowanie czasu.

Udany wieczór? Jeżeli chcesz wypocić kaca na siłowni, daruj sobie. To nie ma sensu
(iStock.com)

Ludzie aktywni fizycznie i uprawiający sport piją więcej alkoholu od innych. Na tę ciekawą tendencję zwrócił uwagę Mark Leyshon, jeden z szefów brytyjskiej fundacji walczącej z alkoholizmem, Alcohol Concern.

Oczywistego wytłumaczenia nie ma, ale związek ten może wynikać z podejścia, gdzie drink jest nagrodą za wysiłek. Grać rolę może także opinia środowiska znajomych, skłaniających "by ostro ćwiczyć i ostro balować" - tłumaczy Leyshon.

Wydajność naszego organizmu po alkoholu dramatycznie spada. Do tego, twierdzi przedstawiciel Alcohol Concern, nerki pobudzone są do większej produkcji moczu. Odwodnienie połączone z wysiłkiem na siłowni będzie tylko większe. Na tym jednak nie koniec. Doradca medyczny innej fundacji, Drinkaware, zwraca uwagę na kwestie koordynacji ruchowej.

Jeżeli z systemu nie został usunięty alkohol, ćwicząc z ciężarami możemy zrobić sobie krzywdę. Możemy zwyczajnie przesadzić, przeszacować swoje możliwości. Łatwiej wtedy o poważny uraz - mówi dr Sarah Jarvis.

A co do wypacania kaca, tu też nie ma co liczyć na cud. - Jego skutków nie usunie żaden trening czy zajęcia fitness. Lepiej położyć się i pić dużo wody - sugeruje Leyshon.

Zobacz także: Zobacz także: Sale treningowe opanował fenomen body pump. Faceci wezmą to klatę?

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić