Ulica Sawczenko przy rosyjskim konsulacie? Polacy podpisują petycję

Mieszkańcy Gdańska zbierają podpisy pod petycją o nadanie jednej z ulic miasta imienia Nadii Sawczenko. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że zmiana nazwy miałaby dotyczyć akurat tej drogi, przy której mieści się rosyjski konsulat.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | STRINGER / AFP

Inicjatorzy petycji domagają się zmiany nazwy ulicy Stefana Batorego. Sprawa dotyczy odcinka jezdni pomiędzy Jaśkową Doliną a ulicą Matki Polki.

Sawczenko jest ukraińską pilotką i parlamentarzystką. Jej samolot został zestrzelony podczas akcji militarnej w Donbasie. Kobieta przeżyła, jednak chwilę później dostała się w niewolę prorosyjskich rebeliantów którzy przewieźli ją na terytorium Rosji i przekazali tamtejszym służbom. Od 2014 roku władze Rosji bezprawnie przetrzymywały kobietę w areszcie, aby w marcu br. wydać wyrok 22 lat łagru.

Gdańsk - miasto wolności, miejsce narodzin ruchu społecznego "Solidarności", który dał początek demokratycznym przemianom w Europie Środkowej - ma szczególne zobowiązanie wobec narodu ukraińskiego, który walczy z rosyjską okupacją i terrorem. Chcemy, aby Gdańsk dał swoim mieszkańcom, władzom Federacji Rosyjskiej i wszystkim ludziom kochającym wolność wyraźny sygnał, że pamięta o Nadii Sawczenko i wspiera wszystkich, którzy cierpią niesprawiedliwe prześladowania - uzasadniają swój pomysł inicjatorzy petycji.

Co na to władze Gdańska? Rzecznik prasowy prezydenta miasta Antoni Pawlak w rozmowie z Radiem Gdańsk w sceptyczny sposób odniósł się do tego pomysłu. Podkreślił on również, że do Biura Rady miasta nie wpłynął na razie żaden wniosek w tej sprawie.

W Polsce jest zwyczaj, że nie nadaje się ulicom ani placom nazw od imienia ludzi żyjących. Robi się to najwcześniej pięć lat po śmierci. Ukraińska pilotka żyje i mam nadzieję, że pożyje jeszcze długo. Poza tym nazwa Batorego weszła na trwałe w naszą świadomość - tłumaczy Antoni Pawlak.

Nie wiem, czy to prowokacja, bo trudno mi wejść w sposób myślenia autorów pomysłu. Każdy lubi swoją sprawę nagłaśniać. Być może intencje tych ludzi są bardzo dobre i godne poparcia, ale pomysł nie najszczęśliwszy - dodał Pawlak.

Zobacz także:

Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami