W "Grze o tron" jest potężną kreaturą. Jak wygląda na co dzień?
Jeśli jeszcze nie oglądałeś najnowszego odcinka "Gry o tron", to... masz pecha. Ten artykuł będzie pełny spoilerów, a wszystko za sprawą Iana Whyte'a, odtwórcy roli olbrzyma Wun Wuna. Śmierć tej postaci w serialu odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych, a my pokażemy wam dla odmiany jak Wun Wun wygląda w prawdziwym świecie.
Fani z pewnością długo będą pamiętać sympatycznego olbrzyma. Początkowo Wun Wun dał się poznać raczej od swojej gorszej strony - wściekły po śmierci swojego kumpla podczas ataku na Mur, zwykł spuszczać wielkie lanie każdemu, kto stanął mu na drodze (włącznie z rozrywaniem przeciwników na pół). Jednak ofiarna walka do samego końca w bitwie o Winterfell wywołała u wielu falę współczucia podobną do tej, która przeszła przez sieć po śmierci Hodora.
Wun Wun był wysoki na kilka metrów, a siłą przewyższał nawet sławnego Górę. W Bitwie Bękartów walczył dzielnie, pomimo dziesiątek strzał i włóczni, które rycerze Boltona słali w jego kierunku. Czy człowiek, który grał tę postać, może być silniejszy niż serialowy Gregor Clegane?
Niekoniecznie. Choć twórcy "Gry o Tron" przywiązują dużą wagę do podobieństw aktorów i ich serialowych odpowiedników, to tym razem postanowili, że zrobią to nieco inaczej. Oto olbrzym Wun Wun w osobie Ian Whyte'a.
Zabawne, prawda? Zobaczcie, jak kręcono sceny z udziałem Wun Wuna i porównajcie je z akcją serialu. Robi wrażenie!
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.