Wenecja. Wypadek motorówki, nie żyje Włoch i dwóch Brytyjczyków
W wypadku motorówki w Wenecji zginęły 3 osoby – jeden Włoch i dwóch Brytyjczyków. Jedna z ofiar wypadku w Wenecji to znany projektant motorówek. Wraz z ekipą chciał pobić rekord prędkości.
Wypadek miał miejsce we wtorek wieczorem. Zmierzająca do portu w Wenecji motorówka uderzyła w skały. Płynęła z dużą prędkością. Według włoskich mediów mogło to być nawet 80 węzłów, czyli ok. 150 kilometrów na godzinę.
Przybyłym ratownikom ukazał się dramatyczny widok. Dwie osoby już nie żyły, a jedna była ranna. Rozpoczęto poszukiwania czwartej osoby. Gdy ją znaleziono, okazało się, że i ona poniosła śmierć.
Wśród ofiar jest znany projektant motorówek. 76-letni Fabio Buzzi chciał pobić rekord prędkości na trasie Monte Carlo – Wenecja. Monte Carlo opuścił wraz z towarzyszami w niedzielę wieczorem. Razem z nim w wypadku zginęło dwóch obywateli Wielkiej Brytanii - donosi "Il Messaggero".
Nadmierna prędkość przyczyną tragedii? Trwa ustalanie okoliczności wypadku, ale nie można wykluczyć, że jego bezpośrednią przyczyną była duża prędkość. Wypadek miał miejsce tuż przed punktem końcowym podróży, w pobliżu miejsca, gdzie na Buzziego i ekipę oczekiwały osoby zajmujące się pomiarem czasu.
Zobacz też: Zalana Wenecja. Kelnerzy się nie przejmują
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.