Wielki bunt w brytyjskim więzieniu
Policja we współpracy ze specjalną brygadą służby więziennej próbuje stłumić bunt ponad 200 więźniów w zakładzie karnym w Bedford. Osadzeni nie wzięli zakładników, jednak zabarykadowali się w jednym z bloków.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli po kłótni więźniów ze strażnikami. Nie wszyscy osadzeni przyłączyli się do buntu. Część przeciwna zamieszkom zabarykadowała się w swoich celach. Najbardziej agresywni osadzeni wzniecili kilka niewielkich pożarów. Brytyjska policja opublikowała film z bloku opanowanego przez więźniów.
Służby bezpieczeństwa otoczyły budynek. Wokół więzienia widać też wiele karetek i pojazdów straży pożarnej. Z powietrza okolicę patroluje też policyjny helikopter. Do tej pory funkcjonariusze nie podjęli jednak próby odbicia więzienia.
Brytyjskie media zastanawiają się nad przyczynami buntu. Według dziennikarzy czarę goryczy przelały warunki, w których przetrzymywano skazanych. Więzienie w Bedford to stary budynek z XIX w. Jest przepełniony i w złym stanie, a według brytyjskich ekspertów łatwiej więźniom dostać tam narkotyki niż czystą bieliznę - czytamy na BBC.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.