Aleksander Sławiński| 

Władimir Putin dogadał się z Erdoganem. Zawieszenie broni w Syrii

87

Trwające w czwartek w Moskwie rozmowy między prezydentami Rosji a Turcji na temat rozwiązania konfliktu w Syrii zakończyły się porozumieniem. Zdecydowano o czasowym zawieszeniu broni, o czym poinformował osobiście Władimir Putin.

Władimir Putin dogadał się z Erdoganem. Zawieszenie broni w Syrii
(PAP, Pavel Golovkin)

Czwartkowe rozmowy trwały przez 6 godzin. Jednak jak donosi Reuters, prezydentom Putinowi oraz Erdoganowi udało się dojść do wstępnego porozumienia. Ma ono doprowadzić do zakończenia trwającej od 2011 roku wojny domowej w Syrii, w którą obecnie zamieszanych jest wiele światowych potęg.

Władimir Putin oznajmił, że zawieszenie broni wejdzie w życie o północy z czwartku na piątek. Jak na razie jest to rozwiązanie tymczasowe, które ma stanowić podstawę do dalszych negocjacji. Oprócz tego postanowiono o stworzeniu strefy bezpieczeństwa o szerokości 12 kilometrów, która będzie biec wzdłuż autostrady M-4. Jest to jedna z najważniejszych dróg w regionie Idlib. Od 15 marca strefa ma zacząć być patrolowana przez połączone turecko-rosyjskie oddziały.

Putin wyraził nadzieje, że zawieszenie broni pozwoli na poradzenie sobie z trwającym w regionie kryzysem humanitarnym. Jednak ministrowie spraw zagranicznych obu krajów wypowiadali się w bardziej sceptycznym tonie. Stwierdzili, że powodzenie całego projektu zależy od dobrej woli obu miejscowych stron, czyli wojsk rządowych i rebeliantów. Strefy wpływów między stronami zostaną podzielone wzdłuż obecnych linii frontu.

Zobacz także: Rosja wzmacnia swoje oddziały w Syrii

Wojna domowa w Syrii

Trwająca od 2011 roku wojna domowa w Syrii pochłonęła już około pół miliona istnień. Doprowadziła też do bardzo poważnego kryzysu humanitarnego, który był przyczyną fali uchodźców udających się do Europy. Od lutego, gdy Turcja wysłała swoje wojska do wsparcia rebeliantów na terenie prowincji Idlib (północna Syria), walki nasiliły się. Turków wspierają m.in. Amerykanie oraz libański Hezbollah. Po drugiej stronie stały m.in. Rosja i Iran, które wspierały rząd Baszara Al-Asada.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić