Wpadła w furię, bo dostała za mało "lajków"

W świecie osób, którym zależy na popularności w sieci, istnieje prosta zasada. Im więcej polubień ma ich film, zdjęcie lub post, tym lepiej. Kiedy efekt jest odmienny, niektórzy wpadają w furię.

Wpadła w furię, bo dostała za mało "lajków"
(Facebook.com)

Australijska modelka Cassi Van Den Dungen wściekła się na swoich fanów. Jej ostatni post zebrał zaledwie 14 „lajków”, a to było dla niej jak zniewaga. Modelka napisała na Instagramie do swoich wielbicieli, że przez jakiś czas jej nie będzie, ponieważ wybiera się na wycieczkę. Po powrocie sprawdziła swoje konto i… nie mogła uwierzyć własnym oczom. Postanowiła napisać wprost, co o tym myśli.

- Po powrocie do domu z niesamowitych wakacji widzę, że mój post o nowej przygodzie ma zaledwie 14 "lajków". To najmniejsza liczba, jaką miałam od początku mojej kariery na Instagramie. Jestem tym zaszokowana, bo to znaczy, że a) są osoby, które nie lubią moich nowych przygód, tak jakbym nie mogła dobrze się bawić, albo b) są osoby, które nie lubią nowych przygód. Chce powiedzieć wszystkim, którzy nie polubili mojego postu i nie lubią się bawić, że … JESTEŚCIE DO BANI – napisała modelka.

Kariera młodej Australijki rozpoczęła się po jej udziale w telewizyjnym show. Wzięła udział w piątej edycji Next Top Model. Nie wiemy, jak takie wpisy przełożą się na sympatię do modelki. Komentarze pod postem nie są jednak zbyt przychylne. Obecnie post ma prawie 700 „lajków”. Czyżby osiągnęła zamierzony efekt?

Modelka umieściła także post, w którym przeprasza za poprzedni wpis. Ma nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony i prosi o zrozumienie złości. Sprawdza się powiedzenie - co raz zostanie wrzucone do sieci, to w sieci pozostaje. Dlatego warto zastanowić się 3 razy przed umieszczeniem jakiegokolwiek wpisu w portalach społecznościowych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić