Wylali na niego wybielacz. Przerażający żart zakończył się śmiercią

25-letni mężczyzna zmarł kilka godzin po całonocnej zabawie. Jego znajomi zrobili mu przerażający żart. Zatkali nos bananem i polali głowę wybielaczem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Martyn Evans
Aldona Brauła

Martyn Evans, 25-latek z Bristolu, został znaleziony martwy kilka godzin po intensywnej zabawie z czwórką przyjaciół. Grupa cały wieczór piła alkohol. W pewnym momencie zdecydowali się na zrobienie kilku „pranków”. Ofiarą był Martyn.

Znajomi włożyli mu kawałki banana do nosa, a następnie polali głowę wybielaczem i innymi chemikaliami. Nie potwierdzono jednak czy to mogło być bezpośrednią przyczyną śmierci.

Z ustaleń policji wynika, że Martyn, w trakcie zabawy, był w najgorszym stanie. W trakcie tego okropnego żartu był ledwo przytomny i nie mógł zareagować ani odmówić. Znajomi najpierw zgolili mu brwi, później wylali wybielacz. Wszystko było filmowane i miało być... dobrym żartem.

Z zeznań kolegów Martyna, wynika, że po tych dowcipach nic mu się nie stało. Ponieważ był bardzo pijany zostawili go na kanapie, żeby się na niej przespał. Kilka godzin później odnaleźli go tam martwego.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że Martyn miał wiele problemów. Nie był do końca rozwinięty intelektualnie, miał trudności z funkcjonowaniem w społeczeństwie. Często był obiektem żartów swoich kolegów.

Czwórka znajomych Martyna, w wieku od 25 do 30 lat jest oskarżona o napaść i uszkodzenie ciała. Wciąż trwa dochodzenie, które ma ustalić czy ich działania przyczyniły się do śmierci chłopaka. Koroner nie był w stanie ustalić, w jaki sposób młody mężczyzna zmarł. Przyczyna śmierci jest opisana jako „nieokreślona”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Porwali swojego znajomego dla okupu. W Krakowie ruszył głośny proces
Porwali swojego znajomego dla okupu. W Krakowie ruszył głośny proces
Wyciągnęli go z komory silnika. Odkrycie w Elblągu
Wyciągnęli go z komory silnika. Odkrycie w Elblągu
Wieźli je na tylnym siedzeniu auta. Policja przejęła narkotyki za 550 tys. zł
Wieźli je na tylnym siedzeniu auta. Policja przejęła narkotyki za 550 tys. zł
Lewandowski spóźni się na zgrupowanie. Media: "niewyobrażalny skandal"
Lewandowski spóźni się na zgrupowanie. Media: "niewyobrażalny skandal"
Znów się pojawił. Leśnik wyciągnął telefon. Niewiele brakowało
Znów się pojawił. Leśnik wyciągnął telefon. Niewiele brakowało
Tragiczny wypadek pod Suszem. Nie żyje 19-letni piłkarz
Tragiczny wypadek pod Suszem. Nie żyje 19-letni piłkarz
Wybuch miny na granicy. Tajlandia wstrzymuje porozumienie z Kambodżą
Wybuch miny na granicy. Tajlandia wstrzymuje porozumienie z Kambodżą
Justyna zginęła w wypadku na DK 16. "Życie bywa okrutne"
Justyna zginęła w wypadku na DK 16. "Życie bywa okrutne"
Planujesz święta i sylwestra w Zakopanem? Jest apel policji
Planujesz święta i sylwestra w Zakopanem? Jest apel policji
Antarktyda w krytycznym punkcie. "Katastrofalne konsekwencje"
Antarktyda w krytycznym punkcie. "Katastrofalne konsekwencje"
Para z Rosji pobiła się z Ukrainkami. Awantura podczas koncertu
Para z Rosji pobiła się z Ukrainkami. Awantura podczas koncertu
Pożegnanie 13-letniej Leny w Czarnem. Poruszający wpis mamy dziewczynki
Pożegnanie 13-letniej Leny w Czarnem. Poruszający wpis mamy dziewczynki