Zaginiony w Irlandii, znaleziony w Anglii. Kot pokonał morze?

12

Czteroletni futrzak został zidentyfikowany przez służby zajmujące się zwierzętami. Kot błąkał się po Liverpoolu w Anglii w poszukiwaniu jedzenia. Właścicielka z Belfastu w Irlandii zgłosiła zaginięcie 18 miesięcy wcześniej.

Zaginiony w Irlandii, znaleziony w Anglii. Kot pokonał morze?
(Shutterstock.com, Kim Chuen)

Irlandka Julie Blair już dawno straciła nadzieję, że Sapeurs Pompier wróci do domu. Podejrzewała, że jej kot zginął przejechany przez samochód lub zabity przez dzikie zwierzęta. Dlatego przeżyła szok, kiedy skontaktowało się z nią schronisko dla zwierząt z Liverpoolu, które poinformowało, że kot znajduje się u nich.

Nie mam kompletnie pojęcia, jak dostał się do Liverpoolu. Mam go od czasu, kiedy był kociakiem. Poprzedni właściciel po prostu go porzucił. Karmiłam go butelką. Kiedy 18 miesięcy temu zniknął, podejrzewałam nagorsze - poweidziała Blair gazecie "Liverpool Echo".

Nie wiadomo, jak długo kot przebywał w Liverpoolu. Według mieszkańców ulicy Speke Hall Road, zwierzę błąkało się w okolicy od kilku tygodni. Zidentyfikowano je dzięki wszczepionemu pod skórę microchipowi. Pracownicy schroniska, którzy zadzwonili do Julie Blair, byli tak samo zdziwieni, jak ona, kiedy dowiedzieli się, że kobieta wcale nie mieszka w Liverpoolu, ale po drugiej stronie Morza Irlandzkiego.

Istnieje kilka teorii dotyczących sposobu, w jaki kot pokonał dystans. Mógł wdrapać się na jadącą do Anglii ciężarówkę. Właścicielka uważa jednak, że prawdopodobnie został uratowany w Belfaście przez kogoś, kto po prostu nie sprawdził jego chipa, a potem wywieziony do Liverpoolu. Jak było naprawdę, nie dowiemy się nigdy.

Autor: Tomasz Wiślicki

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić