Mężczyzna założył na Facebooku fałszywą stronę, która wizualnie łudząco przypominała oryginalną. Zamieszczone na niej posty jednak nie pozostawiały wątpliwości, że to nie był oficjalny adres policji w Parmie. Wpisy przedstawiały stereotypowy obraz leniwych, skorumpowanych i rasistowskich "glin".
Parma nie dyskryminuje pracowników, ale gorąco zachęca mniejszości, by nie składały dokumentów w sprawie pracy - czytamy w Independent jeden z wpisów Novaka.
Policja z Parmy wraz z Facebookiem bada sprawę. Prosi opinię publiczną o zignorowanie wszystkich treści opublikowanych na fałszywej stronie. W sieci szybko pojawiły się komentarze internautów przypominające o wolności słowa gwarantowanej przez konstytucję Stanów Zjednoczonych.
Teraz Novakowi grozi grzywna i więzienie. Przestępstwo czwartego stopnia, o które został oskarżony, przewiduje maksymalną karę 18 miesięcy więzienia. Mężczyzna prawdopodobnie jednak dostanie wyrok w zawieszeniu. Sąd wkrótce zadecyduje, jakie poniesie konsekwencje wyśmiewania policji.
Nie przegap
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.