aktualizacja 

Zapomniał o dziecku. Zmarło w nagrzanym samochodzie

41

Mieszkaniec San Antonio w Teksasie w drodze do pracy miał zawieźć sześciomiesięcznego synka do żłobka. Zamiast tego, pojechał prosto do pracy, zapominając, że mały Dillion Martinez nadal jest w samochodzie.

Zapomniał o dziecku. Zmarło w nagrzanym samochodzie
(o2.pl)

Dziecko spędziło w aucie 9 godzin. W tym czasie na zewnątrz temperatura wynosiła aż 38 stopni Celsjusza - podaje Metro. W takich warunkach malutki Dillion nie miał szans na przeżycie.

Ojciec znalazł zwłoki synka po skończeniu zmiany. Policji tłumaczył, że jako pracownik hipermarketu zaczynał pracę o 6.15 rano i o dziecku najzwyczajniej zapomniał. Z powodu bólu w klatce piersiowej został zabrany do szpitala. Nie usłyszał jeszcze żadnych zarzutów.

Do podobnej tragedii doszło dwa lata temu w Polsce. Krzysztof Ś. spędził cały dzień w pracy, zapominając, że w aucie zostawił 3-letnią córeczkę Oliwkę. Dziewczynki nie dało się uratować, a mężczyzna został skazany na rok więzienia w zawieszeniu.

Autor: Paulina Kwiatkowska

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić