Zmarły przyszedł zaprosić na grilla. Koszmarna pomyłka w Chicago

"Nie rozpoznałam w nim brata, ale powiedzieli mi, że to wyparcie". Siostry zaginionego mieszkańca Chicago odnalazły go tuż przed śmiercią w szpitalu. Tydzień później brat pojawił się na rodzinnym spotkaniu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Scott Olson
Dagmara Smykla-Jakubiak

Poważne obrażenia utrudniały identyfikację. Policja znalazła ciężko pobitego, nagiego i nieprzytomnego mężczyznę pod koniec kwietnia w południowym Chicago. Lekarze i funkcjonariusze mieli ogromne trudności ze zidentyfikowaniem rannego.

Wydawało się, że wreszcie się udało. Analizując zdjęcia zaginionych policjanci stwierdzili, że pobity mężczyzna to Alfonso Bennett. Przekazali smutne wieści rodzinie mężczyzny, która przyjechała zaraz do szpitala. Od początku głośno wyrażali wątpliwości.

Bliscy nie mogli rozpoznać w chorym Alfonsa. Jednak personel szpitala uspokoił ich, że to normalna reakcja - wyparcie bolesnej prawdy ze świadomości. Po kilku tygodniach siostry, przekonane, że ich brata nie da się już uratować, zgodziły się na odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie - informuje FOX10.

Zobacz też: Unikaj jak ognia. Pomyłka może cię kosztować zbyt wiele

Tydzień później rzekomy zmarły je odwiedził. Pogrążona w żałobie rodzina zebrała się, żeby omówić przygotowania do pogrzebu. W domu rodzinnym pojawił się Alfonso, który chciał zaproponować bliskim grilla. Zszokowana rodzina dowiedziała się, że mężczyzna wybrał się na długi urlop do innego stanu, bez informowania o tym kogokolwiek.

Odciski palce są wykorzystywane tylko w ostateczności z uwagi na przepisy o ochronie prywatności - tłumaczy Jessica Alvarez, rzeczniczka chicagowskiej policji.

Dopiero wtedy pobrano odciski palców od zmarłego. Wyszło na jaw, że Bennetowie zgodzili się na odłączenie od aparatury Elishę Brittmana, który zniknął kilka tygodni wcześniej. Teraz obydwie rodziny zamierzają pozwać szpital i policję. Żądają 50 tys. dolarów w ramach rekompensaty za traumę i bezprawną śmierć Brittmana.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Polacy odsłonili grobowiec sprzed 4 tys. lat. Zaskakujące rytuały Kerma
Polacy odsłonili grobowiec sprzed 4 tys. lat. Zaskakujące rytuały Kerma
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć