Szczątki statku podwodnego znajdują się ok. 80 km na północny zachód od duńskiego wybrzeża. Jednostka uchodziła za jedną z najbardziej nowoczesnych w swoim czasie, jednak nie dała rady oprzeć się potędze nazistowskiej floty wojennej i w 1940 roku poszła na dno, zabierając ze sobą 50 marynarzy.
HMS Tarpon służył brytyjskiej marynarce wojennej bardzo krótko. Zwodowano go 5 października 1937 roku, aby patrolował wody Morza Północnego. Po wybuchu II wojny światowej jego zadaniem było zwalczanie niemieckich statków, jednak misja ta nie potrwała długo.
5 kwietnia 1940 roku HMS Tarpon wypłynął z portu Portsmouth w kierunku Norwegii. Jego zadaniem było torpedowanie nazistowskich jednostek dowożących zaopatrzenie dla swoich wojsk stacjonujących w tym kraju. Jednym z takich statków okazał się "Shiff 40", w kierunku którego 14 kwietnia 1940 roku Brytyjczycy odpalili torpedy. Pociski chybiły celu, co zdemaskowało położenie alianckiej jednostki. Ze wstępnych oględzin wraku wynika, że niedługo później został zatopiony przez zrzucone przez nazistów bomby głębinowe.
HMS Tarpon był okrętem podwodnym klasy T. Projektowano je od lat 30. do końca lat 60. ubiegłego wieku. W czasach II wojny światowej jednostki tego typu uchodziły za jedne z najnowocześniejszych na polu bitwy. Miały 84 m długości, zasięg 8 tys. mil morskich, a uzbrajano je w 16 śmiercionośnych torped - podaje "Portal Morski".
Autor: Kamil Królikowski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Pierwszy taki statek w Polsce. To prawdziwy gigant
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
