110 zł za godzinę. Tyle płacą za "prostą pracę" w Holandii. Jest haczyk
Bez języka, doświadczenia, z możliwością dużego zarobku. Tak wygląda jedno z ogłoszeń o pracę w Holandii. 24-latek z Polski oferuje nawet 110 zł za godzinę za pomoc przy myciu okien. Jest jeden haczyk. Ogłoszeniodawca podkreśla, że praca jest monotonna i wymaga założenia działalności gospodarczej.
O nietypowym ogłoszeniu, które widnieje na jednej ze stron internetowych, pisze "Fakt". 24-latek z Polski poszukuje pracownika, który pomoże mu przy myciu okien. Płaci nawet 110 zł za godzinę. Nie wymaga doświadczenia, wykształcenia i dodatkowych uprawnień.
Mężczyzna od trzech lat pracuje przy myciu okien w Holandii i chce rozszerzyć swoje możliwości.
Wyczyść ze mną zmywarkę
To prosta praca. Nie wymaga specjalnych kwalifikacji. Podczas mycia okien nie używa się chemii, tylko czystej, demineralizowanej wody lecącej ze specjalnej szczotki na teleskopowym kiju - informuje ogłoszeniodawca.
Zlecenia wykonywane są cztery razy w roku, w marcu, czerwcu, wrześniu i grudniu. Zdarza się, że dotyczą okien w wieżowcach na nawet 20 pięter. Praca odbywa się na wysięgnikach i podnośnikach (bez konieczności zwisania na linach), ale osoby z lękiem wysokości powinny szukać innego zatrudnienia.
Poza tym, praca rozliczana jest przez własną działalność gospodarczą. Autor ogłoszenia oferuje wspólny wyjazd do Holandii busem. Współpracownik będzie mieszkać w jednoosobowym pokoju w holenderskim studio.
Istnieje możliwość zamieszkania z 24-latkiem, ale ten wskazuje, że "szuka osoby luźnej i bezkonfliktowej", a sam "jest ugodowy i z dystansem do wszystkiego".
Sama praca nie jest podobno ciężka, ale monotonna i wymaga pewnego wysiłku. Nie jest zalecana osobom, które mają problemy ze zdrowiem, bo "długotrwałe machanie kijem może być odczuwalne". Preferowany wiek pracownika to 20 do 26 lat.