Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, do ataku doszło kilka dni temu w okolicach ul. Prostej i Żelaznej. Najpierw napastnik kopnął jednego z obcokrajowców, którzy wsiedli na przystanku. Kiedy autobus ruszył, agresywny mężczyzna uderzał obu Ukraińców pięścią oraz ich wyzywał.
Na kolejnym przystanku napastnik uciekł. Na miejsce wezwano karetkę, która zawiozła pobitych do szpitala. Policja nie podaje informacji o ich stanie.
- Śledczy sprawdzili nagrania z kamer monitoringu i wytypowali 27-letniego mężczyznę. Zatrzymano go w pobliżu sklepu przy ul. Deotymy - mówi Edyta Adamus z warszawskiej policji.
Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący pobicia na tle narodowościowym o charakterze chuligańskim. Grozi mu kara nawet pięciu lat więzienia.