Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 
aktualizacja 

Biedronka kontra Lidl. Polacy liczą na efekty tej walki przed Wielkanocą

Wojna pomiędzy dwoma najpopularniejszymi w Polsce dyskontami trwa. Lidl oraz Biedronka prześcigają się z nowymi ofertami i promocjami. Czy walka wpłynie na niższe ceny przed Wielkanocą? Na to liczy ponad połowa Polaków.

Biedronka kontra Lidl. Polacy liczą na efekty tej walki przed Wielkanocą
Biedronka (Google Street View)

Lidl oraz Biedronka od kilku tygodni toczą wojnę o klientów. Dwa najpopularniejsze dyskonty w Polsce prześcigają się z promocjami, wysyłają SMS-y, a dodatkowo oba sklepy chwalą się tym, że są najtańsze.

Batalia pomiędzy dyskontami szybko się nie skończy. Na to liczą również Polacy, którzy na wojnie cenowej mogą sporo zaoszczędzić. Tak było m.in. w Tłusty Czwartek, gdzie pączki w obu sklepach kosztowały dosłownie grosze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile kosztują podstawowe zakupy w Biedronce i Lidlu? Tyle zapłaciliśmy

Wojna dyskontów a Wielkanoc

Według badania przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i Grupę Offerista, ponad 55% Polaków liczy na wzmożoną wojnę cenową przed Wielkanocą. Dzięki atrakcyjnym promocjom, wielkanocne zakupy mogłyby okazać się dużo tańsze.

Choć do Wielkanocy został jeszcze ponad tydzień, to oba sklepy już szykują gazetki promocyjne. Biedronka wydała gazetkę z okazjami tygodnia, w której znalazły się m.in. zabawki, a także różne artykuły domowe. Na podobny katalog zdecydował się Lidl, który oferuje np. przybory do pieczenia czy sprzątania.

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta

Prześciganie się promocjami jest Polakom na rękę. Jeszcze do niedawna mierzyliśmy się z dużą inflacją i nagłym wzrost cen. Dlatego obniżanie cen produktów, zarówno w Biedronce, jak i w Lidlu, korzystnie wpływa na nasze portfele.

– Inflacja nauczyła konsumentów, że zawsze trzeba oszczędzać. Nigdy nie wiadomo, co będzie dalej z cenami, tym bardziej że czynniki zaogniające sytuację cały czas pojawiają się na rynku – przekazali autorzy badania.

Według danych, na wojnę między dyskontami najbardziej liczą osoby w grupie wiekowej 45-55 lat oraz 35-44 lat. Analitycy twierdzą, że osoby młodsze mniej interesują się promocjami w sklepach spożywczych, bo dużo bardziej wolą polować na markowe ubrania bądź kosmetyki w niskich cenach.

Wciąż nie wiadomo, gdzie jest taniej

Tańsze zakupy są ewidentnie największym plusem całej wojny między Lidlem a Biedronką. Jednak eksperci uważają, że tego typu rywalizacja prowadzi do tego, że choć jedne typy produktów są tanie, to pozostałe ceny towarów będą lekko zawyżone, żeby zrekompensować sobie straty.

- Sama walka na ceny może doprowadzić do tego, iż konsument na dobre się zgubi, gdzie faktycznie jest tanio. Bombardujące go z każdej strony komunikaty o super ofertach i okazjach w końcu zaczną mu być obojętne lub zwyczajnie przestanie je zauważać - informują analitycy.

Tydzień przed świętami, Polacy będą mogli zrobić zakupy również w niedzielę 24 marca. Będzie to druga niedziela handlowa w tym roku.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić