Kamil Niewiński
Kamil Niewiński| 

Ceny prądu nie wzrosną? Padł pomysł "bonu energetycznego"

28

Koniec obowiązywania przepisów dotyczących cen prądu sprawiło pojawienie się widma znacznego skoku cen energii elektrycznej. Tak jednak wcale nie musi być. Co może ulec zmianie?

Ceny prądu nie wzrosną? Padł pomysł "bonu energetycznego"
Czy od stycznia prąd w Polsce znacznie podrożeje? (Getty Images, Mateusz Majewski / 500px)

W ostatnich miesiącach Polacy musieli zmagać się z podwyżkami w praktycznie każdym aspekcie życia. Nie ominęło to również sektora energetycznego, lecz wzrosty i tak zostały w pewien sposób zamaskowane. Wszystko to dzięki programom, z jakich mogli korzystać Polacy.

W ostatnim sezonie grzewczym mowa była na przykład o dodatku węglowym, a także o przepisach, które de facto zamroziły ceny energii elektrycznej dla jej konsumentów. Teraz jednak na dodatek węglowy nie mamy co liczyć, a przepisy hamujące wzrost cen prądu kończą się wraz z końcem 2023 r. Niektórzy zaczęli więc poważnie martwić się o swój domowy budżet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podział budynków na klasy. Wampiry energetyczne mają zniknąć

Niektórzy eksperci przewidywali naprawdę ogromne skoki cen - nawet o 100-120 proc. Dla wielu byłyby to zmiany nie do pogodzenia. Czy jednak tak właśnie kształtuje się najbliższa przyszłość? Okazuje się, że tak niekoniecznie musi być, lecz wiele zależy - jak zwykle - od polityki.

Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica - partie, które prawdopodobnie stworzą sejmową większość - miały w swojej umowie koalicyjnej umieścić zapis o zachowaniu rządowych dopłat do energii elektrycznej. Teraz jednak, jak podają "Business Insider" oraz "Forum Energii" pojawić miało się nowe rozwiązanie.

Jest nim bon energetyczny, który mógłby być np. sfinansowany z zamrożonych jeszcze środków KPO czy z przychodów państwa ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Świadczenie to, obsługiwane przez ZUS, miałoby zaoferować bon w wysokości 500 zł dla każdego gospodarstwa domowego. Istnieją również opcje większych zniżek, lecz skierowanych tylko do najbiedniejszych.

Problemem może być czas, jaki pozostał do wprowadzenia tychże zmian, a także znalezienia sposobu na ich sfinansowanie. Czy rząd Prawa i Sprawiedliwości zajmie się przepisami, które właśnie wygasają, czy może walkę z czasem pozostawi nowej koalicji? To właśnie jest aspekt polityczny, który może naprawdę realnie wpłynąć na życie milionów Polaków.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić