W Polsce każda osoba posiadająca radio albo telewizor jest prawnie zobowiązana płacić abonament radiowo-telewizyjny. Reguluje to ustawa z 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych. To, czy wszyscy wywiązują się ze swojego obowiązku, sprawdzają uprawnieni do tego pracownicy Poczty Polskiej.
Chodzą po domach. Zapłaciłeś abonament?
Kontrolerzy ruszyli w Polskę i mogą zapukać do naszych drzwi w każdej chwili. Sprawdzą, czy w danym domu, mieszkaniu czy też samochodzie znajdują się urządzenia mające możliwość odbioru sygnału radiowego i/lub telewizyjnego, weryfikują, czy zostały one zarejestrowane i czy ich właściciele nie zalegają z opłatami.
Niektórzy za wszelką cenę starają się uniknąć kontroli. Gdy słyszą dzwonek do drzwi, udają, że nie ma ich w domu, a na widok urzędnika w wizjerze w panice wyłączają telewizję.
Czytaj także: Stalker zgotował rodzinie piekło. "Żyłam jak szczur"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli urzędnik dopełni wszystkich procedur, tj. przedstawi legitymację służbową i poinformuje o powodzie swojej wizyty, powinniśmy go wpuścić. Kontroler nie może jednak wtargnąć na naszą przestrzeń siłą, bo nie ma uprawnień przypisanych służbom.
Ustawa nie daje kontrolerom prawa żądania wstępu do pomieszczeń celem sprawdzenia posiadania w nich urządzeń wymagających rejestracji i opłat - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Pamiętajmy jednak, że nawet jeśli go nie wpuścimy, na jednych odwiedzinach z pewnością się nie skończy. Urzędnik będzie nas zapewne nawiedzał do skutku. Za jego niewpuszczenie nie grożą jednak żadne konsekwencje. Czy warto jednak żyć w stresie?
W 2023 roku miesięczna opłata za radio wynosi 8,70 zł, a za telewizor 27,30 zł. Kara za unikanie płacenia abonamentu RTV może sięgać nawet 30-krotności miesięcznego abonamentu RTV plus zaległe składki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
