Cła na chińskie elektryki. Mocne komentarze w niemieckich mediach

Zgoda państw Unii Europejskiej na wprowadzenie ceł na samochody elektryczne pochodzące z Chin spotkała się z krytyką w niemieckich mediach. Według niemieckich dziennikarzy, ruch ten wskazuje na słabość Europy, która pozostaje rozdarta między promowaniem wolnego handlu a presjami geopolitycznymi.

Cło na chińskie auta? Niemieccy politycy nie mogli się dogadaćCło na chińskie auta? Niemieccy politycy nie mogli się dogadać
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | User3204

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" zauważył, że decyzja o implementacji ceł na chińskie pojazdy elektryczne to nie tylko kwestia ekonomiczna, ale także polityczna.

KE interesuje się nie elektrycznymi pojazdami, a raczej międzynarodową polityką władzy - zauważono w niemieckim dzienniku.

Gazeta podkreśliła, że w przeszłości Europa otwierała swoje rynki szerzej niż Stany Zjednoczone i Chiny, aby wspierać dobrobyt. Jednak obecnie takie działania są postrzegane jako wyraz "politycznej naiwności w czasach, gdy globalizacja gospodarcza i geopolityka głównych mocarstw są ze sobą ściślej powiązane".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po co nam elektryczna Izera? "Potrzebna jak Volkswagen Niemcom, a Renault Francuzom"

Zdaniem "FAZ" politycy starają się "znaleźć rekompensatę na scenie globalnej", zamiast zmierzyć się z wewnętrznymi wyzwaniami, co skutkuje poparciem dla protekcjonistycznych rozwiązań.

W przeszłości protekcjoniści byli wyśmiewani za szkody, które sami wyrządzili. Dziś udział w protekcjonistycznych rozgrywkach jest postrzegany jako wyraz siły - czytamy w gazecie.

Niemcy, jako kraj, który sprzeciwiał się wprowadzeniu ceł, powinny – według gazety – konsekwentnie bronić idei wolnego handlu.

Cła na chińskie elektryki. Niemieccy politycy nie są jednomyślni

Portal "tagesschau" przypomniał, że przed piątkowym głosowaniem w UE niemiecki rząd nie wypracował jednolitego stanowiska. Przykładem różnic w koalicji było stanowisko Annaleny Baerbock, szefowej MSZ z partii Zielonych, która opowiedziała się za wprowadzeniem ceł, podczas gdy kanclerz Olaf Scholz z SPD oraz minister finansów Christian Lindner z FDP byli zdecydowanie przeciwni taryfom. Jak wskazuje dziennik "Sueddeutsche Zeitung", ostatecznie oba ministerstwa kierowane przez polityków Zielonych, tj. resort spraw zagranicznych oraz resort gospodarki, głosowały za wstrzymaniem się Niemiec od głosu.

Według "Sueddeutsche Zeitung", sytuacja wewnątrz koalicji rządzącej zaostrzyła się po decyzji Olafa Scholza o przeprowadzeniu w niej głosowania na temat stanowiska Niemiec w sprawie ceł.

Decyzja Scholza (o koalicyjnym głosowaniu – PAP) jest zatem postrzegana jako kolejna oznaka rozpadu koalicji rządowej i oznaka słabości – można przeczytać w monachijskim dzienniku.

Zdaniem PAP brak jednolitego stanowiska w rządzie federalnym Niemiec, zwłaszcza widoczny na linii SPD-Zieloni, budzi kontrowersje i może sugerować rosnące napięcia wewnątrz koalicji rządzącej w Berlinie.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę