Nie żyje polski biznesmen. Wiadomo, kto zginął w Przylepie pod Zieloną Górą
Wiadomo już, kto zginął w katastrofie lotniczej pod Zieloną Górą. Śmierć w wyniku wypadku na płycie lotniska w Przylepie poniósł Zbigniew Kuczma.
Miejsce katastrofy
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę 9 maja. Pilot prywatnego Tencama P2002 zgłosił kontrolerom, że ma problemy techniczne. Próbował zawrócić na płytę lotniska w Przylepie pod Zieloną Górą, ale próba powrotu na ziemię zakończyła się tragicznie. Pożar rozbitego samolotu gasiło sześć zastępów straży pożarnej oraz załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo udanej akcji nie udało się uratować życia pilota.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Wypadek na lotnisku w Przylepie. Nie żyje Zbigniew Kuczma
Nieoficjalne ustalenia "Faktu" mówiły o śmierci milionera z Zielonej Góry. Niestety informacje te okazały się prawdziwe. W katastrofie zginął 71-letni Zbigniew Kuczma. Biznesmen przez wiele lat związany był ze spółką cinkciarz.pl, czyli internetowym kantorem. W ostatnich latach życia skupił się jednak na swojej działalności na rynku nieruchomości.
Zbigniew Kuczma był również wielkim miłośnikiem sportu. W 2015 roku razem z cinkciarz.pl przypieczętował umowę sponsorską z koszykarskim Chicago Bulls, amerykańską drużyną NBA. Spółka była też między innnymi głównym sponsorem żużlowego Falubazu Zielona Góra (2011-2016), reprezentacji Polski w koszykówce (2016-2019), czy reprezentacji Polski w piłce nożnej (2014-2018) oraz wielu innych. Biznesmen był również pasjonatem lotnictwa z 30-letnim stażem pilota. W latach 80. zbudował nawet amatorski samolot sportowy J-2a Polonez.
Czytaj także: Katastrofa helikoptera. Nie żyje miliarder Petr Kellner
