Koniec tanich truskawek. Pogoda daje rolnikom w kość
Szczyt sezonu na truskawki i niskie ceny na bazarach bezpowrotnie odchodzą. Od przyszłego tygodnia należy spodziewać się podwyżek.
Sezon na truskawki rozpoczął się w tym roku wyjątkowo późno. Owoców, które trafiły do sprzedaży w maju, było niewiele i były droższe od zeszłorocznych.
Wszystko przez chłodną wiosnę i majowe przymrozki, które znacznie opóźniły zbiory.
Sytuacja zmieniła się jednak w drugiej połowie miesiąca. Po ciepłej końcówce maja na targowiska trafiły owoce tanie, dojrzałe i słodsze.
Wielkie testowanie Polaków. Ekspert o drożyźnie nad morzem
W tej chwili kilogram polskich truskawek kosztuje w hurcie przeciętnie 4.50, czyli dokładnie tyle, ile w zeszłym roku.
Na targowiskach kilogram truskawek kupimy już za ok. 6-7 złotych. To jednak może być końcówka takich okazji.
Producenci zbierają truskawki z pól jak najszybciej się da, bo krzewy więdną z powodu suszy, a do tego lada dzień mają spaść ulewne deszcze, które poniszczą owoce
Jak oceniają plantatorzy, tanie truskawki polne będą dostępne jeszcze przez tydzień. Później na rynku pojawią się droższe odmiany. Będzie ich też znacznie mniej.