Miliony Polaków muszą płacić. A posłowie? Nie wydają nawet złotówki

Miliony Polaków muszą płacić abonament RTV. Tymczasem posłowie stosują sztuczki, które sprawiają, że unikają takiego obowiązku. "Nam każą bulić, a sami nie płacą! Posłowie przyłapani i teraz się tłumaczą" - donosi "Fakt".

Minister infrastruktury Andrzej AdamczykMinister infrastruktury Andrzej Adamczyk
Źródło zdjęć: © PAP

Ci, którzy posiadają odbiorniki radiowe lub telewizyjne, muszą regulować abonament. By uniknąć kłopotów, należy zapłacić 327 zł w skali roku.

Nie dotyczy to jednak części posłów, którzy nie zrezygnowali co prawda z kupienia sobie do biur nowych telewizorów, ale płacić abonamentu już nie zamierzają - donosi tymczasem "Fakt".

Tabloid wyliczył, że opłat abonamentowych unika aż 28 posłów. W tym gronie znaleźli się nawet członkowie rządu - na przykład minister Andrzej Adamczyk, który telewizor do swojego biura kupił w 2019 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Energetyki tylko dla dorosłych? Polacy zabierają głos

W ubiegłorocznych wydatkach jego biura poselskiego nie ma jednak opłat abonamentowych. "Fakt" dopytał o te braki. Współpracownicy Adamczyka wyjaśnili, że... telewizor służy jako monitor. Takie samo tłumaczenie przedstawił Tomasz Rzymkowski. Wyjaśnił jednocześnie, że w ten sposób kazała mu postąpić Kancelaria Sejmu.

Miałem tę wątpliwość i to badaliśmy na samym początku kadencji, kiedy kupowaliśmy telewizor i pytaliśmy w Kancelarii Sejmu, czy powinniśmy płacić opłatę rtv i odpowiedź była taka, że jeśli nie mamy anteny i nie mamy podłączenia do sieci kablowej, czyli nie mamy możliwości oglądania jakichkolwiek kanałów telewizyjnych, to nie musimy tego robić - przekazał "Faktowi".

"Nie ma miejsca na propagandę"

O niepłacenie abonamentu zapytany został również poseł KO Arkadiusz Marchewka.

W moim biurze poselskim nie ma miejsca na propagandę mediów rządowych. Telewizor służy do prezentacji multimedialnych podczas spotkań oraz oglądania serwisów informacyjnych telewizji komercyjnych poprzez aplikacje internetowe. Media rządowe otrzymują prawie 3 mld zł z naszych podatków. Nie zamierzam im jeszcze dokładać, skoro w moim biurze ani się ich nie ogląda, ani nie słucha - wyjaśnił.

Poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15 był natomiast... mocno zaskoczony. - Nie wiem, będę musiał to w takim razie sprawdzić. Bardzo się cieszę za uwagę i dobrze, że państwo tego pilnują - podkreślił w rozmowie z dziennikiem.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył