oprac. Paweł Orlikowski| 

Polacy wpadli w panikę. Tak źle nie było nawet w czasie kryzysu w 2008 r.

45

Polacy masowo wypłacali gotówkę z bankomatów i oddziałów banków na początku pandemii. NBP publikuje dane, które pokazują, jak dokładnie wyglądała skala wypłat w ostatnich miesiącach. Liczby robią wrażenie.

Rekordowe wypłaty gotówki. NBP pokazał dane
Rekordowe wypłaty gotówki. NBP pokazał dane (Pixabay)

"Zaopatrzenie banków w walutę polską przebiega sprawnie na terenie całego kraju, pomimo zwiększonych wypłat klientów" - taki komunikat ze strony NBP pojawił się w drugiej połowie marca. Teraz NBP pokazał twarde dane.

W specjalnym raporcie poświęconym wpływowi epidemii koronawirusa na stabilność systemu finansowego w Polsce widać, jak wyglądał wybuch paniki i wypłacanie gotówki na początku pandemii i jej wygaszenie w pierwszych dniach odmrażania.

Najgorzej było w połowie marca, a mniej więcej od połowy maja wszystko wróciło do normy. Od początku marca do końca maja w obiegu przybyły 54 mld zł.

Zobacz także: Obejrzyj: Od 17 czerwca odmrożenie lotów. Gdzie będziemy mogli polecieć?

"Jest to zjawisko nienotowane dotychczas, nawet w okresie kryzysu 2008 roku" - podkreśla NBP. Dodaje, że w efekcie obniżyła się płynność całego sektora bankowego.

Szczególny wzrost wypłat gotówki nastąpił w rejonach, gdzie jest mało banków, a także tam, gdzie dostęp do obrotu bezgotówkowego/elektronicznego był ograniczony.

Choć płynność w bankach zmniejszyła się, NBP podkreśla, że dzięki zgromadzonym wcześniej buforom nie wystąpiło zagrożenie utraty płynności, choć zdarzały się pojedyncze problemy.

NBP wskazuje, że - widząc co się dzieje - podjął odpowiednie działania, by zagwarantować możliwość niezakłóconych wypłat. Same banki zwiększały ilość pieniędzy, którymi dysponują w ramach środków gromadzonych na rachunkach w NBP. To pozwoliło opanować sytuację.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić