Poszliśmy do sklepu pod domem Tuska. Spójrzcie na cenę masła
Drożyzna w sklepach nie odpuszcza. Postanowiliśmy sprawdzić, czy czołowi polscy politycy na co dzień mają styczność z cenami, które spędzają sen z oczu Polakom. W tym celu poszliśmy do sklepu spożywczego w Sopocie, nieopodal domu Donalda Tuska.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2023 r. wzrosły rok do roku o 10,8 proc. Poziom inflacji jest niższy, niż jeszcze przed kilkoma miesiącami, co jednak oznacza, że ceny wciąż rosną, tylko trochę wolniej.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Boleśnie można odczuć to przede wszystkim podczas robienia zakupów, nawet tych najbardziej podstawowych. Każda kolejna wizyta w sklepie drenuje portfele Polaków. Przed wyborami politycy obiecują poprawę sytuacji w kraju, ale czy naprawdę wiedzą, z czym na co dzień mierzą się rodacy?
Postanowiliśmy sprawdzić, ile za podstawowe produkty spożywcze mógłby zapłacić lider największej partii opozycyjnej, która w wyborach 15 października chce przejąć władzę - Donald Tusk, gdyby wybrał się do sklepu położonego najbliżej swojego sopockiego mieszkania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takie są ceny w sklepie pod domem Tuska
Delikatesy PSS "Społem" zlokalizowane są zaledwie 350 metrów od miejsca zamieszkania lidera PO. Spojrzeliśmy na ceny tych towarów, po które najczęściej sięgają Polacy i porównaliśmy je z koszykiem cenowym branżowego serwisu dlahandlu.pl.
Czytaj także: Zatrzęsienie przy granicy. Tankują "non stop"
Na pierwszy ogień poszło masło. W sopockim sklepie ceny polskiego masła extra wahają się między 6,99 zł a 10,99 zł. Jak podaje dlahandlu.pl, średnia cena za masło extra teraz to 5,88 zł.
Na litr mleka 3,2 proc. trzeba tu z kolei wydać od 5,10 zł do 5,29 zł, w zależności od marki. Według serwisu dlahandlu.pl średnia cena litrowego kartonu (3,2 proc.) wynosi obecnie 4,17 zł.
Kilogram sera gouda w sklepie został wyceniony na 40,59 zł, przy średniej cenie 25,04 zł. Śmietana 18 proc. 200 g sprzedawana w sopockim punkcie to natomiast koszt 3,20 zł, a zgodnie z danymi portalu dlahandlu.pl średnia cena produktu tej samej marki to obecnie 2,55 zł.
A ile Donald Tusk w swoich osiedlowych delikatesach zapłaciłby za chleb? Pół kilograma chleba oliwskiego krojonego kosztuje tu 6,00 zł. Więcej trzeba zapłacić za chleb litewski (8,10 zł), królewski (6,40 zł), a nieco mniej za chleb baltonowski (4,29 zł). Portal dlahandlu.pl podaje tylko jedną cenę chleba "tradycyjnego" - to obecnie 6,25 zł za kilogram.
Jak sprawa wygląda z podstawowymi warzywami i owocami? W sopockim spożywczaku kilogram polskich pomidorów malinowych to koszt 9,50 zł. Portal dlahandlu.pl nie podaje w swoim koszyku tego gatunku, ale dla przykładu w Delikatesach Centrum kilogram "malinówek" kosztuje 8,99 zł, a w Stokrotce 4,99 zł (bez promocji).
Jeśli lider PO zdecydowałby się na zakup cytryn w pobliskim sklepie, musiałby wydać 12,00 zł/kg. Tymczasem serwis branżowy podaje, że obecnie średnia cena tych owoców wynosi 8,69 zł/kg. Za kilogram polskich jabłek zapłaciły natomiast 4,90 zł przy średniej 3,12 zł (wg dlahandlu.pl).
Czytaj także: Paragon z Sarbinowa. Zobaczcie, ile zapłacił za kurczaka
Porównując koszyk cenowy portalu z cenami w sklepie pod domem Donalda Tuska, widzimy, że drożej wypadają tu też m.in. sól, makaron i mąka (najtańsze marki, wymienione przez serwis, w "Społem" nie są w ogóle dostępne).
Wniosek? Drożyzna jest bardzo wyraźna. Także tuż pod nosem byłego premiera.
Z drugiej strony należy pamiętać, że Sopot jest kurortem, który przyciąga rzesze turystów. Siłą rzeczy może być tam drożej niż w innych częściach Polski.
Ponadto ceny w osiedlowym spożywczaku nie mogą się równać z tymi, które znamy z dyskontów. Naturalne jest, że musimy się liczyć z tym, że zapłacimy więcej.
Sonia Stępień, dziennikarka o2