Zatrzęsienie przy granicy. Tankują "non stop"

Czescy kierowcy znowu jeżdżą tankować do Polski - donosi tamtejszy "Denik". Pracownicy przygranicznych stacji paliw, z którymi rozmawiało o2.pl, potwierdzają, że gości z Czech jest naprawdę dużo. W Szklarskiej Porębie mają tankować bez przerwy. Powód jest banalny - ceny.

Ceny paliw na czeskim Orlenie znacznie różnią się od tych w PolsceCeny paliw na czeskim Orlenie znacznie różnią się od tych w Polsce
Źródło zdjęć: © Google Maps, o2.pl
Marcin Lewicki

Różnica w stawkach jest naprawdę spora. W o2.pl pokazaliśmy ostatnio, ile kosztuje paliwo na Orlenie w Železným Brodzie w Czechach, a ile na Orlenie w Szklarskiej Porębie, czyli ok. 40 km dalej. Okazało się, że w Polsce jest znacznie taniej. W czeskiej miejscowości za litr benzyny trzeba zapłacić 7,36 zł, a w polskiej 6,64 zł (a biorąc pod uwagę promocję, nawet 6,34 zł).

Jak wypada robot Eufy X10 Pro Omni? Tych funkcji zabrakło

W weekend czeska gazeta "Denik" poinformowała, że Czesi, po kilku miesiącach przerwy spowodowanej stabilizacją cen, znowu zaczęli częściej tankować w Polsce. - Jak co piątek pojechaliśmy do Polski na weekendowe zakupy. Zobaczyłem, że cena benzyny jest naprawdę dobra, więc zatankowałem - mówił na łamach gazety pan Martin z czeskiej miejscowości Orłowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Czesi przyjeżdżają cały czas"

Zapytaliśmy pracowników przygranicznych stacji paliw, czy rzeczywiście obserwują wzmożony ruch kierowców z Czech. Na Orlenie w Szklarskiej Porębie słyszymy, że Czesi tankują tam "non stop".

Czesi przyjeżdżają cały czas, aby tankować paliwo i kupować papierosy. Ruch z zagranicy jest rzeczywiście ogromny - poinformował portal o2.pl pracownik stacji.

Duży ruch notują także pracownicy Orlenu w Kudowie-Zdroju. Podkreślają, że wpływ na to mają nie tylko niskie ceny na stacjach, ale także w pobliskich sklepach. - Ruch jest rzeczywiście większy niż w ubiegłych latach. Na pewno wpływają na to ceny paliw, ale nie tylko. Czesi płacą niewiele za artykuły spożywcze w pobliskim dyskoncie, który sąsiaduje z naszą stacją - przekazał nam jeden z pracowników.

Z kolei przedstawiciele stacji Orlen w Zebrzydowicach twierdzą, że "Czechów jest zdecydowanie mniej niż w czasie pandemii". Teraz liczba zagranicznych klientów jest "standardowa".

Dlaczego paliwo w Czechach jest droższe? Ekspert odpowiada

O to, dlaczego ceny na stacjach w Czechach są sporo wyższe niż w Polsce, zapytaliśmy dr. Jakuba Boguckiego, analityka rynku paliw portalu e-petrol.pl. Ekspert podkreśla, że cen nie można tak naprawdę porównywać, bo to zupełnie inna rzeczywistość rafineryjna.

Czeski rynek ma nieco inną specyfikę zaopatrzeniową, wynikającą m.in. z położenia kraju. Niedawno państwowa spółka Mero uruchomiła projekt, który ma uwolnić Czechy od zależności od rosyjskiej ropy. Chodzi o prace projektowe nad rozbudową przepustowości europejskiego rurociągu TAL. Czechy funkcjonują w innej rzeczywistości rafineryjnej i tym samym trudno zestawiać nasze i ich ceny - mówi nam dr Jakub Bogucki.

Ekspert zauważa jednocześnie, że temat tankowania Czechów czy Niemców w Polsce ogranicza się wyłącznie do osób, które mieszkają w przygranicznych miejscowościach. I tłumaczy, z czego wynikają różnice w cenach paliw.

- Czesi do niedawna mieli obniżoną akcyzę na olej napędowy. Zmiana z początku sierpnia spowodowała, że stawka podatku na olej napędowy wzrośnie o 1,50 CZK (ok. 33 grosze) za litr paliwa. Wcześniej obniżka akcyzy miała na celu pomoc lokalnym przewoźnikom, którzy zmagali się z rosnącymi na skutek wojny cenami paliw. Według założeń wsparcie miało obowiązywać do końca roku, ale czeskie władze zdecydowały się na wcześniejsze przywrócenie normalnych stawek - wyjaśnia dr Bogucki.

Orlen: ceny paliw zależą od wielu czynników

O różnicę w cenach zapytaliśmy też PKN Orlen. Postanowiliśmy sprawdzić również, czy wakacyjna promocja Orlen (paliwo z kartą Vitay tańsze o 30 groszy na litrze) obowiązuje także w Czechach.

Ceny detaliczne paliw w poszczególnych krajach zależą od wielu czynników makroekonomicznych, m.in. giełdowych notowań gotowych produktów paliwowych, ceny ropy czy relacji kursów walut, a więc elementów niezależnych od Orlen. Na ceny paliw w Czechach w ciągu ostatnich dni mogła wpłynąć podwyżka akcyzy na olej napędowy, która nastąpiła 1 sierpnia br. (o 1,50 CZK, do poziomu 9,95 CZK) - przekazało portalowi o2.pl biuro prasowe Orlenu.

Co ważne, ceny paliw mogą różnić się także w samych Czechach. Dlaczego? - W kształtowaniu detalicznej polityki cenowej Orlen kluczowe są wskazania biznesowe [...], ale także lokalne uwarunkowania konkretnej stacji paliw. Ceny paliw różnią się w zależności od lokalizacji, ponieważ przekładają się na różnice w cenach gruntu, kosztach funkcjonowania i utrzymania stacji (np. płace) [...] — dodają przedstawiciele polskiej spółki.

Jak również ustaliliśmy, Czesi nie mogą skorzystać z promocji na tańsze tankowanie w swoim kraju. Ta obowiązuje tylko w Polsce.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra