Potrzebna druga waloryzacja emerytur. Jest termin
Rząd wdrożył prace nad drugą waloryzacją emerytur. Na razie wiadomo jedynie, że ma ona nastąpić od września. Jest szczególnie istotna, bo w czasach wysokiej inflacji, seniorom z marcowej podwyżki może zostać niewiele.
Od marca 2024 roku emerytury i renty wzrosną po raz pierwszy. Ostatnia waloryzacja podniosła świadczenia o 12,12 proc. Nie ma konieczności składania żadnych wniosków - świadczenia zostaną podniesione automatycznie.
Waloryzacja emerytur jest szczególnie istotna w czasach wysokiej inflacji i nieustannie drożejących produktów i usług. W związku z tym z marcowej podwyżki seniorom może zostać niewiele.
Jak wyliczył "Fakt", osoba, która otrzymuje teraz 1 tys. 600 zł emerytury brutto, po marcowej waloryzacji dostanie prawie 1 tys. 765 zł netto. Uwzględniając inflację, może jednak zostać jej tylko ok. 1 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Skrzynecka już odkłada na emeryturę! "Za 35 złotych miesięcznie nie da się przeżyć"
Aktualna stopa inflacji wynosi 3,9 proc. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że zerowa stawka VAT na żywność obowiązuje jedynie do 31 marca, a zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła do 30 czerwca. To wszystko przełoży się na wzrost cen produktów oraz usług i większe opłaty. Ministerstwo Finansów prognozuje, że inflacja w tym roku wyniesie ok. 7 proc. Można się łatwo domyślić, jak przełoży się to na sytuację emerytów w Polsce.
Ratunkiem dla seniorów może być druga waloryzacja emerytur. Z informacji jakich udzielił wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski Polskiej Agencji Prasowej wynika, że przygotowywana ustawa wprowadzająca drugą waloryzację emerytur lada chwila zostanie wpisana do wykazu prac legislacyjnych, którymi w najbliższym czasie ma się zająć rząd.
- Projekt jest obecnie procedowany przez Zespół do spraw Programowania Prac Rządu oraz będzie procedowany przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów - poinformował Sebastian Gajewski PAP.
- W projekcie zakładamy, że druga waloryzacja byłaby przeprowadzona we wrześniu. Oczywiście jest to waloryzacja, która ma charakter interwencyjny, czyli będzie uruchamiana, gdy inflacja za pierwsze półrocze przekroczy pewien poziom. Nam chodzi o to, by w sytuacji, gdy z powodu inflacji emeryci widzą, że ceny rosną, a w portfelu jest coraz mniej pieniędzy, nie musieli czekać na skompensowanie tej utraty wartości świadczenia do waloryzacji marcowej - dodał wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Czytaj także: 740 zł dla emerytów. A będzie jeszcze więcej!