Putin sieje propagandę w kurtce za 12 tys. euro. Jest oświadczenie producenta

Włoska firma Loro Piana, w której kurtce Władimir Putin wystąpił w Moskwie podczas propagandowego wiecu, wydała oświadczenie. Producent odzieży wskazuje, że dystansuje się od działań Rosji oraz jest zaangażowana w pomoc dla walczącego o wolność narodu ukraińskiego.

Informatorzy "The Wall Street Journal" donoszą o "planie B" Putina Producent Loro Piana dystansuje się od dziłań Putina(Getty Images, Fot: Contributor#8523328)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
oprac.  OKT

Firma Loro Piana, w której kurtce pojawił się Władimir Putin podczas propagandowego koncertu na moskiewskim stadionie Łużniki, dystansuje się od prezydenta Rosji. Właściciel marku Pier Luigi Loro Piana w wywiadzie dla agencji Ansa powiedział: "To jasne, po jakiej stronie postanowiliśmy stać".

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

Kurtka o równowartości 2 lat pracy rosyjskich rąk

Firma dodaje, że wstrzymała dostawy swoich wyrobów tekstylnych do Rosji oraz przez organizacje dobroczynne zajmuje się pomocą Ukrainie. Włoski biznesmen całkowicie odcina się od Putina.

- Putin powinien zastanowić się, co każe przeżywać narodowi ukraińskiemu - powiedział Pier Luigi Loro Piana

Przeciętny Rosjanin musiałby na tę kurtkę pracować ponad 2 lata - podaje z kolei portal TVN24. Kurtka, jaką założył na siebie Władimir Putin, warta jest aż 12 tys. euro, co w przeliczeniu na rosyjskie warunki daje wartość 1,5 miliona rubli.

Przemówienie zostało przerwane

W miniony piątek na moskiewskich Łużnikach odbył się propagandowy koncert z okazji kolejnej rocznicy aneksji Krymu przez Rosję. W wydarzeniu wzięły udział setki tysięcy osób.

Przemówienie Władimira Putina, które transmitowała rosyjska telewizja państwowa, zostało nagle przerwane. Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow wyjaśnił w rozmowie z agencją RIA, że powodem była usterka techniczna.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"