Pracowali w ich domu. Służący pozywają Zuckerberga i jego żonę

Mark Zuckerberg i Priscilla Chan muszą zmierzyć się z kolejnym problemem. Pracodawcy zostali oskarżeni przez byłych pracowników ich domu o stworzenie toksycznych warunków pracy. Nadużyć miał dopuścić się były szef ochrony. Poszło m.in. o Meghan Markle.

Mark Zuckerberg i Priscilla Chan mogą mieć kłopotyMark Zuckerberg i Priscilla Chan mogą mieć kłopoty
Źródło zdjęć: © Getty Images | Ian Tuttle

Ostatnie oskarżenia wobec Facebooka stawiają giganta w złym świetle. Była menadżerka Frances Haugen przyznała 25 października, że firma będzie podsycała więcej niepokojów na całym świecie, ponieważ jej algorytmy są zaprojektowane tak, by promować kontrowersyjne treści. Teraz na jaw wychodzi skandal z byłym szefem ochrony, który miał dopuścić się wielu nadużyć wobec innych pracowników.

O sprawie Liama ​​Bootha pisze portal Daily Mail. Były szef ochrony narobił sporych problemów swoim dotychczasowym pracodawcom. Byli pracownicy zewnętrznej firmy zajmującej się domem Zuckerberga złożyli pozew przeciwko niemu i Priscilli Chan o stworzenie toksycznych warunków pracy. Booth miał dopuszczać się wobec Mii King i Johnowi Doe rasistowskich i homofobicznych nadużyć. Ich zdaniem miało to być znaczne przekroczenie granic.

Liam Booth przed pracą dla Zuckerberga był agentem Secret Service. Były szef ochrony miał obmacywać Doe podczas imprezy w restauracji sushi i raz podczas wizyty w posiadłości Zuckerberga w Montanie. Wobec King wielokrotnie powtarzał, że nie kwalifikuje się na swoje stanowisko i że została zatrudniona tylko dlatego, że jest czarnoskóra. Zwracał jej również uwagę na jego zdaniem źle wyglądającą fryzurę i nazywał innych czarnoskórych terminem "getto". Pokrzywdzeni bezskutecznie wielokrotnie mieli domagać się interwencji przełożonych.

Obraził księżną Meghan

Wielu pracowników Facebooka oskarża Bootha o skrajny rasizm. Były szef ochrony miał nawet skomentować w ten sposób dołączenie Meghan Markle do brytyjskiej rodziny królewskiej. Jak wynika z zeznań King rasista miał powiedzieć, że Amerykanka "zanieczyściła królewski ród". Według innego pracownika Booth powiedział mu, że ruch Black Lives Matter jest "organizacją terrorystyczną".

Duchowni działają jak mafia? „To rodzina, która kryje samych siebie”

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach