Spotkanie Trumpa z Putinem bez przełomu. Co na to rynki?
Spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem na Alasce zakończyło się fiaskiem — stwierdził Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB. Co to oznacza dla rynków?
Spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, które odbyło się na Alasce, zakończyło się bez przełomu. Mimo blisko 3-godzinnych rozmów i deklaracji o "konstruktywnej atmosferze", nie osiągnięto żadnych konkretnych ustaleń w kluczowej sprawie — wojny w Ukrainie.
Jak wskazuje Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB, choć pierwotnie planowano, że rozmowy potrwają nawet do siedmiu godzin, zakończyły się znacznie wcześniej. Donald Trump, pytany o efekty spotkania, przyznał szczerze: "Nie dotarliśmy do rezultatu, ale mamy bardzo dobrą szansę dojścia do rezultatu". Tyle że nie padły żadne deklaracje w sprawie zawieszenia broni czy nawet kontynuacji rozmów w konkretnym formacie.
Stajniak zauważa, że mimo braku postępów, spotkanie okazało się sukcesem wizerunkowym — ale wyłącznie dla Putina. Jego opinia jest zbieżna choćby ze spostrzeżeniami Kristine Berzina z German Marshall Fund. Jej zdaniem Putin "nie dał od siebie niczego, a otrzymał wszystko". W jej ocenie Trump najwyraźniej liczył, że uprzejmość wobec rosyjskiego lidera przyniesie efekty negocjacyjne. Jednak Putin wykorzystał moment do ocieplenia swojego wizerunku na Zachodzie i uzyskania międzynarodowej legitymizacji – nie oferując nic w zamian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"
Jak podkreśla Stajniak, choć oficjalne szczegóły rozmów nie zostały ujawnione, wiele wskazuje, że Rosja przygotowuje już grunt pod przedstawienie swoich warunków pokoju. "Putin prawdopodobnie zażąda pisemnych gwarancji od zachodnich przywódców dotyczących zaprzestania rozszerzania NATO na wschód. To oznaczałoby faktyczne wykluczenie przyszłego wstąpienia do sojuszu przez Ukrainę, Gruzję, Mołdawię i inne republiki poradzieckie" - wskazuje analityk.
Jak zareagują rynki?
Zdaniem Stajniaka brak konkretów po piątkowym spotkaniu Donalda Trumpa i Władimira Putina na Alasce utrudnia prognozowanie reakcji rynków finansowych na początku nadchodzącego tygodnia. Pomimo dużego zainteresowania inwestorów potencjalnymi skutkami geopolitycznymi, brak wyraźnych decyzji sprawia, że poniedziałkowe otwarcie giełd stoi pod znakiem zapytania.
Na rynku kryptowalut, który jako jedyny jest otwarty w weekend, nie obserwowaliśmy wyraźnej reakcji. Z drugiej strony kryptowaluty związane ze złotem zareagowały minimalnymi wzrostami po spotkaniu, ale nie są to jednak duże ruchy - stwierdził ekspert.