Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 

To tutaj chowają się oligarchowie. I już planują inwestycje

Turcja, która nie przystąpiła do sankcji przeciw Rosji powoli staje się oazą oligarchów. Ci, wdzięczni za możliwości jakie oferuje im kraj, chcą zainwestować tam część posiadanych majątków.

To tutaj chowają się oligarchowie. I już planują inwestycje
"Eclipse" Abramowicza w Bodrum. Turcja Mekką dla oligarchów (PAP)

Turcja, mimo że stanowczo krytykowała rosyjską inwazję, otwarcie sprzeciwia się sankcjom nałożonym na miliarderów z Rosji przez jej sojuszników z NATO. Dzięki temu stała się bezpiecznym miejscem dla oligarchów.

Agencja Reutera poinformowała, że Roman Abramowicz zacumował tam już dwa swoje jachty. We wtorek 22 marca w tureckim kurorcie Marmis zacumował pływający pod flagą Bermudów "Eclipse". Dzień wcześniej przybył znany już wszystkim dobrze "Solaris".

"Eclipse" to jeden z największych na świecie jachtów, o długości 162,5 metra. Statek ma dwa lądowiska dla helikopterów, dziewięć pokładów, basen i wbudowaną obronę przeciwrakietową.

Nie obyło się jednak wówczas bez skandalu. Bo o ile władza i politycy umożliwiają oligarchom schronienie w słonecznym kraju, "zwykli" ludzie się buntują, o czym pisaliśmy.

Będą inwestować

Oczywiście miliarderzy chcą się za tę "bezpieczną przystań" odwdzięczyć. Agencja Reutera informuje nieoficjalnie, że Abramowicz i inni oligarchowie będą od teraz inwestować w Turcji.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić