oprac. Anna Kozińska| 
aktualizacja 

Wpadka Andrzeja Dudy. Inną zaliczyła jego eskorta

171

Podczas wizyty Andrzeja Dudy w Nowej Zelandii nie obyło się bez wpadki. Prezydent Polski chciał podziękować za przyjęcie w kraju. I to zrobił, ale swoje słowa skierował do... Irlandczyków. Co gorsza, obok stała premier Nowej Zelandii.

Użytkownicy Twittera wypominają prezydentowi wpadkę
Użytkownicy Twittera wypominają prezydentowi wpadkę (PAP/EPA, DEAN LEWINS)

Andrzej Duda po spotkaniu z premier Nowej Zelandii Jacindą Ardern, wziął udział w konferencji prasowej. Chciał podziękować, ale coś poszło nie tak.

Prezydent Polski w swoim przemówieniu nawiązał do czasów II wojny światowej, kiedy Nowa Zelandia przyjęła polskie dzieci. W tych słowach nie byłoby nic złego, gdyby nie pomylił narodów.

- Przyjechałem też po to, żeby za to podziękować. Podziękować społeczeństwu irlandzkiemu, podziękować władzom irlandzkim. Złożyłem dzisiaj podziękowania na ręce pani premier za właśnie ten wielki akt człowieczeństwa i tę wspaniałą postawę, że ci mali Polacy zostali tutaj przyjęci, znaleźli nowy dom, znaleźli opiekę - mówił Duda.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Na Twitterze pojawiło się mnóstwo komentarzy, w tym polityków i dziennikarzy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter

W ramach wizyty w Nowej Zelandii wcześniej Duda został przyjęty przez gubernator generalną tego kraju Patsy Reddy. Zadeklarował, że "w Polsce nie ma żadnych działań antyimigranckich".

- My po prostu nie zgadzamy się na to, żeby przymusowo przywożono do nas ludzi i to jest wszystko. Mylna jest próba kojarzenia sytuacji Polaków, którzy przyjechali do Nowej Zelandii z uchodźcami czy imigrantami, którzy obecnie przyjeżdżają do Europy - tłumaczył.

To chyba nie najlepszy czas dla prezydenta. Jak donosi "Newsweek", eskortująca głowę państwa łódź Straży Granicznej SG-213 zlekceważyła obowiązujące na Martwej Wiśle w Gdańsku przepisy. I są tego skutki. Uszkodziła kilka znajdujących się w pobliżu łódek. Do zdarzenia doszło 10 sierpnia około godz. 18, w okolicach Wyspy Sobieszewskiej. Wtedy Duda zmierzał na zlot harcerzy.

Źródło: WP/"Newsweek"

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić