Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 

Wraca moda na PRL. Lepiej sprawdź piwnicę, możesz mieć przedmioty warte fortunę

125
Podziel się:

Ozdoby świąteczne rodem z PRL, porcelanowe figurki czy zastawy - to wszystko właśnie przeżywa drugą młodość. Za coś, co jeszcze niedawno uznalibyśmy za śmieć i wyrzucili do kosza, można otrzymać nawet kilkaset złotych. - Do głosu dochodzi pokolenie, które nie doświadczyło PRL i odkrywa piękno tych przedmiotów - komentuje Marek Rykiel ze sklepu Look Inside.

Wraca moda na PRL. Lepiej sprawdź piwnicę, możesz mieć przedmioty warte fortunę
Wraca moda na PRL. Lepiej sprawdź piwnicę, możesz mieć przedmioty warte fortunę (lookinside.pl, Marek Rykiel)

Robiąc przedświąteczne porządki, warto zastanowić się, czy wyrzucanie starszych przedmiotów ma sens. Wielu Polaków posiada gdzieś w zakamarkach piwnic czy szuflad przedmioty rodem z PRL, które wręcz czekają na wyrzucenie, bo dawno wyszły z mody i nie mają większej wartości. Błąd! Okazuje się, że moda wraca, a niektóre rzeczy z lat 60. czy 70. minionego wieku możemy sprzedać za setki złotych.

Wraca moda na PRL. Lepiej sprawdź piwnicę, możesz mieć przedmioty warte fortunę

Do pasjonatów przedmiotów związanych z czasami PRL bez wątpienia należy Maciej Falowski. 28-latek gromadzi bombki z dawnego okresu. Najstarsza ma ponad 50 lat, a jego kolekcja liczy już ponad 600 eksponatów.

W 2017 r. znalazłem aukcję na OLX poświęconą właśnie takim starym bombkom choinkowym. Zauważyłem też, że wiele osób szczególnie starszych wraca wspomnieniami do lat, gdy w takie bombki przyozdabiało się choinki. Niemal z każdą wiąże się jakaś historia - tak Falowski opowiadał "Expressowi Bydgoskiemu" o początkach swojej pasji.
Zobacz także: Złapaliśmy się za portfele. Pandemia skłania do zaciskania pasa

Falowski zaczął działać. Tak powstała specjalna grupa na Facebooku, która gromadzi pasjonatów przedmiotów rodem z PRL. Obecnie "Bombki z PRL-u" liczy niemal 5 tys. użytkowników. Znajdziemy na niej fotografie świątecznych ozdób, jak i wspomnienia z nimi związane. Okazuje się bowiem, że stare bombki potrafią kryć w sobie wiele historii, które na wiele lat zostały zapomniane, wraz ze spakowaniem ozdób do pudełek.

Jako że bombki są niezwykle kruche i łatwo je zniszczyć, z roku na rok ubywa tych, które zostały wyprodukowane w czasach komunistycznych. To oznacza, że wartość tych, które ciągle cieszą oko, rośnie. Dość powiedzieć, że ozdoby przedstawiające postacie z popularnych wówczas kreskówek, jak chociażby Bolka i Lolka, mogą kosztować nawet 500 zł. Całe zestawy potrafią kosztować ponad 1,5 tys. zł.

Młodzież wraca do lat 60. i 70.

Jest moda na rzeczy vintage. Do tego dochodzi hasło "less waste", z którym się mocno utożsamiamy. Oferujemy używane rzeczy, które wciąż są bardzo w dobrym stanie, bo zostały wyprodukowane ze starannością - mówi o2.pl Marek Rykiel ze sklepu Look Inside w Warszawie, który sprzedaje przedmioty z "czasów słusznie minionych".

Jak podkreśla Rykiel, dzięki sprzedaży takich przedmiotów, dostają one drugie życie i nie generuje się śmieci. - Wiele z nich ma doskonałe wzornictwo i niepowtarzalny design. Jest teraz moda na lata 60. i 70., więc kolekcjonerzy się tym interesują. Szukają nawet informacji, kto zaprojektował dany przedmiot, skąd wzięło jego wzornictwo - dodaje.

Zdaniem współwłaściciela sklepu Look Inside przedmioty wyprodukowane w PRL przez starsze pokolenie były źle odbierane, bo kojarzyły im się z czasami komuny, biedą i brakiem wolności. - Teraz do głosu dochodzi pokolenie, które nie doświadczyło PRL i odkrywa piękno tych przedmiotów - stwierdza.

Skąd tak astronomiczne ceny na rynku towarów rodem z PRL? - Niektóre projekty zostały wyprodukowane w naprawdę małych ilościach. Okazuje się, że jest ich ledwie kilka, kilkanaście, a są to rzeczy światowej klasy. Mieliśmy w latach 60. czy 70. projektantów z najwyższej półki, tylko oni nie mogli wtedy zaistnieć. Tak naprawdę mieli jednak umiejętności, które odpowiadały tym z Danii czy Niemiec - ocenia Marek Rykiel.

Skąd pomysł na sklep z przedmiotami z czasów PRL?

Jako że moda na rzeczy z PRL jest stosunkowo świeża, to sklepów oferujących przedmioty tego typu jest niewiele. Jak zrodził się zatem warszawski Look Inside? - Jesteśmy miłośnikami wzornictwa przemysłowego. Zawsze też lubiliśmy się otaczać dobrymi przedmiotami, a te właśnie takie są. Do tego dochodzi miłość do starych rzeczy, zasada "less waste" - opowiada Jan Rygiel, drugi z założycieli sklepu.

Od początku było dla nas jasne, że to nie może być kolejny sklep ze starociami czy antykwariat. Zależało nam też na tym, aby sprzedawać rzeczy lokalne, wyroby warszawskich rzemieślników i one są też w ofercie - podkreśla Marek Rykiel.

Jak podkreślają właściciele Look Inside, aby zgromadzić kolekcję cennych przedmiotów, podróżują po pchlich targach po całej Polsce. Zdarza im się nawet poszukiwać ich poza granicami kraju.

Jeśli natomiast przy okazji świątecznych porządków znajdziemy szereg fantów z czasów PRL, a powyższy tekst nie będzie wystarczającą motywacją, by je zachować, możemy się skontaktować z Look Inside.

Ludzie do nas przychodzą, przedstawiają swoje kolekcje i pytają, ile można za to otrzymać. Jeśli ktoś coś posiada, to jak najbardziej może się do nas zgłosić. Jeśli jest tego dużo, to zdarza się, że przyjeżdżamy pod wskazany adres, aby ułatwić kwestię transportu - podsumowuje Jan Rygiel.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wyniki Lotto 27.03.2023 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nuda na meczu Polska - Albania? Zobacz, co wymyślił kibic na stadionie
Dyrektor TVP Sport wbija szpilkę konkurencji. Koniec wielkich planów?
Niezwykłe odkrycie badaczy. Nowy gen powoduje ryzyko raka
Białoruski propagandysta: ''Warszawa się stopi, Wilno zatonie"
Fatalna kontuzja byłego reprezentanta Polski. I to na turnieju charytatywnym
Joanna Krupa się rozwodzi. Mąż złożył pozew
Spojrzeli na 18-letnią Węgiel. "Po co zakłamywać rzeczywistość?"
Piękna partnerka polskiego kadrowicza po raz pierwszy w Polsce. Będzie wspierać go z trybun
Dostały mandat za przejście za czerwonym świetle. Jest jeden problem
Znaleźli je ukraińscy "łowcy dronów". To było w środku
Rosjanie przeszli samych siebie. Tak mówią o Chinach
Tak zachowały się konie z dorożki. Nagranie mrozi krew w żyłach
Kossakowski właśnie skończył studia. Oto wykształcenie 51-latka
Miss z Brazylii nie żyje. Skoczyła z 6. piętra
Jak samemu zrobić palmę wielkanocną? Oto prosta instrukcja
Warszawa: kobieta z dzieckiem na rękach spadła z 8. piętra bloku
Szkoła opanowana przez... kleszcze. Są w całym budynku
Umówił się na randkę. Nie mógł się spodziewać, jak "powita" go 20-latka
Pij, nie żałuj sobie. Wymiata złogi z krwi
Pizza w Warszawie kosztuje 150 zł. Spójrzcie na jego minę
Córka Kadyrowa nagrana. Ludzi razi jedno
Krótka droga do zawału. Wystarczy jeść dwa razy w tygodniu
Leśnicy musieli to pokazać. "Prawdziwa epidemia"
Wydało się, co zrobił maszynista. Gigantyczna kara
Dziennikarka zacytowała Snopp Dogga. Została zwolniona
Wybory prezydenckie w USA. Fox News zmyśliło oszustwa?
Od auta odczepiła się opona. Kia dosłownie wystrzeliła w powietrze
Wydał tysiące, by tak wyglądać. "Ludzie plują na mnie w autobusie"
Przepyszny wrap w 5 minut. Wystarczy kilka składników
Rosjanie błagają przed kamerami. Ludzie nie mogą się powstrzymać
Uczniowie zobaczyli rzeźbę Michała Anioła. Dyrektorka straciła pracę
Tragedia uczestnika teleturnieju TVP. Prowadzi zbiórkę na nowy dom
Dodaj do naleśników. Lepszych w życiu nie jadłeś
Planował fikcyjny ślub z Polką. Cudzoziemiec zatrzymany
Fatalne wieści dla seniorów. Chodzi o 14. emerytury
99 proc. ludzi nie widzi słonia na rysunku. Zaliczasz się do nich?
Wraca kwarantanna! Adam Niedzielski ogłosił rozporządzenie
Fatalny finał grzybobrania. Stanął jej na drodze. "Ruszyłam, on za mną"
Nie żyje księżniczka Kasia. Miała polskie korzenie
Kurzajewski z przytuloną piękną blondyną. Już wiadomo, kim jest kobieta
Poszła na grzyby. Pokazała zdjęcie. "Proszę się nie śmiać"
Schudła ponad 90 kilogramów. Wojciechowska pokazała zdjęcia
To już pewne. Będzie nowe świadczenie
To zrobili z nagrodą za Eurowizję. Cały świat jest w szoku
Trudny test na spostrzegawczość. Która z postaci to chłopiec?
Trwa 15 minut. Gdy wystąpi, od razu dzwoń po karetkę
Musisz to zrobić do końca czerwca. Zignorujesz? 5 tys. zł kary!
Rosyjscy dowódcy nie przebierają w słowach. Tak mówią o Putinie i Szojgu
Nagranie. W jego kierunku ruszył łysy agresor. Oto co zrobił
Oto co Ukrainka nagrała w Gdyni. "Normalny dzień w Polsce"
Rosyjski żołnierz ukradł konsolę. Później napisał... do właściciela
Jej piersi ważą 13 kg. Musi poruszać się o lasce
Zdrapała 3300 zdrapek. Afera w punkcie Lotto
"Nic już nam nie zostało". To koniec kultowego zespołu
Pierwsza taka sprawa. Ujawnili dane rosyjskiego mordercy i gwałciciela
Emerytury w górę o 20 proc. Dobre wieści dla dużej grupy seniorów
2x ryba, surówka i frytki. Turysta: "Nie ma nad czym płakać"
Pokazał to w kierunku ukraińskiego drona. Rosjanin szybko pożałował
42,89 zł oszczędności. Paweł Kukiz zdradził, co robi z pieniędzmi
Zdjęcie z moskiewskiego sklepu. Też to widzicie?
To najzdrowsze polskie warzywo. "Ma najwięcej składników odżywczych"
Zasadź tę tanią roślinę. Krety będą trzymały się z daleka
Spisek w Ukrainie. Obrońcy mieli zdrajców w swoich szeregach
Rosjanie boją się żyć w Polsce? Ten film jest hitem
Szok w USA. Zobaczyli go tam pierwszy raz od 30 lat. "Ukradkiem żyje w okolicy"
To ich Kadyrow wysyła na wojnę. Wyciekła prawda o czeczeńskich bojownikach
Japończycy spróbowali żurku. Reakcja hitem w sieci
Natalia z Poznania nie żyje. Tragiczny finał walki z chorobą
Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział
Tak imprezują Amerykanie w Polsce. Mieszkańcy oburzeni
Tak Tusk poszła na spacer z psem. Lepiej usiądźcie
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić