aktualizacja 

Wzięła kredyt, pieniądze oddała oszustom. Dopiero w domu dotarło do niej, co zrobiła

10

Wprowadzona w błąd 68-letnia mieszkanka Rawy Mazowieckiej (Łódzkie) wzięła kredyt w banku i pieniądze przekazała oszustom. Została oszukana metodą "na policjanta i prokuratora". Policja apeluje o ostrożność i stosowanie zasady ograniczonego zaufania.

Wzięła kredyt, pieniądze oddała oszustom. Dopiero w domu dotarło do niej, co zrobiła
68-latka zaciągnęła kredyt i zgodnie z wytycznymi oszustów przelewem pocztowym wysłała kilkadziesiąt tysięcy złotych na wskazane konta zagraniczne (money.pl, Rafał Parczewski)

Jak poinformowała w piątek rzeczniczka rawskiej policji mł. asp. Agata Krawczyk, całe zdarzenie rozegrało się w środę, około godz. 13.

Pod dom podjechała taksówka

Wówczas na telefon stacjonarny 68-latki zadzwonił mężczyzna przedstawiający się jako policjant.

- Oszust utwierdzał seniorkę w przekonaniu, że tylko on może pomóc w tej trudnej sytuacji. Po chwili zadzwonił na telefon komórkowy, którego numer kobieta sama podała, inny mężczyzna podający się za prokuratora, który nastraszył seniorkę mówiąc, że jest zagrożona i natychmiast musi udać się do banku, aby wziąć kredyt – wyjaśniła.

Następnie po kobietę podjechała taksówka i nie przerywając rozmowy, z kolejnymi wskazówkami od oszusta kobieta przyjechała do placówki bankowej. Tam seniorka zaciągnęła kredyt i zgodnie z wytycznymi rozmówcy przelewem pocztowym wysłała kilkadziesiąt tysięcy złotych na wskazane konta zagraniczne.

Zobacz także: Oszustwo "na policjanta" coraz popularniejsze

Po wypełnieniu wskazówek nadal prowadząc rozmowę z mężczyzną, wróciła taksówką do domu.

Kiedy ochłonęła z emocji, dopiero w domu zrozumiała, że padła ofiarą przestępców i zgłosiła wszystko policji. Mimo że funkcjonariusze natychmiast pokierowali 68-latkę jak zablokować transakcję, było już za późno, ponieważ pieniądze zostały wypłacone z konta za granicą – tłumaczyła mł. asp. Krawczyk.

Policja: zakończ rozmowę natychmiast

Policjanci apelują do osób starszych i ich rodzin o ostrożność w sytuacjach, gdy dzwoni osoba podająca się za policjanta, prokuratora, wnuczka, czy krewnego. Rozmowa prowadzona przez oszustów z pewnością ma na celu wyłudzenie od seniorów ich oszczędności.

Przestrzegają, że jeśli odbieramy telefon i ktoś prosi, albo domaga się pieniędzy, nie podejmujmy żadnych natychmiastowych działań. Należy zakończyć rozmowę, na spokojnie zastanowić się i nie podejmować żadnych kroków pod wpływem emocji.

- Aby nie paść ofiarą oszustwa, należy przestrzegać następujących zasad: pod żadnym pozorem nie przekazuj pieniędzy obcym osobom, nigdy nie podawaj swoich danych - wieku, adresu, sytuacji materialnej, numeru konta czy hasła. Jeśli rzeczywiście chcesz pomóc najbliższym, spotkaj się z nimi osobiście, będziesz miał pewność, że pieniądze nie trafią w niepowołane ręce – podkreśliła policjantka.

Zaznaczyła, że funkcjonariusze policji nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy, czy przelewanie ich na jakiekolwiek konta w ramach pomocy w działaniach policyjnych.

Autor: KKG
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić