"Znikająca Polska" to efekt wielu reform. Zobacz, gdzie jest najgorzej

97

Dzisiejsze polskie miasta średniej wielkości mierzą się z problemem depopulacji. Co gorsza, nie ma kompleksowej strategii, która mogłaby odwrócić ten trend. Niespodziewanie jednak mniejsze aglomeracje może uratować praca zdalna.

"Znikająca Polska" to efekt wielu reform. Zobacz, gdzie jest najgorzej
Depopulację miast średniej wielkości można powstrzymać (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, bnorbert3)

Z problemem depopulacji polskich miast zmierzył się dziennikarz Piotr Witwicki. W swojej książce "Znikająca Polska" wziął pod lupę swoje rodzinne miasto Włocławek. Na jego podstawie analizuje sytuację miejscowości dotkniętych regresem społeczno-gospodarczym.

Problem miast średniej wielkości i tego, co się z nimi wydarzyło po transformacji i reformie administracyjnej, jest dobrze znany. Opisują go raporty naukowe, które nie są zbyt optymistyczne. Pokazują jasno, że jeśli nie zmienimy sposobu naszego myślenia, to czeka nas bardzo niewesoły scenariusz - powiedział w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Witwicki, dziennikarz Polsat News i Interii.

Depopulację można powstrzymać

Dziennikarz jest jednak zdania, że negatywny trend można powstrzymać. Jednak by to zrobić, potrzebne są konkretne działania, szczególnie te polityczne.

Pewnie nie ma już powrotu do dawnej świetności, w takim rozumieniu świetności miasta przemysłowego za Gierka, ale możliwa jest jakaś inna świetność, która dzisiaj nie przychodzi nam do głowy - mówi dziennikarz w rozmowie z Newserią.
Zobacz także: Presja płacowa. "Inflacja to ukryty podatek"

Migrację młodych ludzi niespodziewanie nieco złagodziła... pandemia. Poprzez upowszechnienie się zjawiska pracy zdalnej niektórzy pracownicy zdecydowali się na powrót w rodzinne strony.

Jednocześnie jednak koronawirus mocno odbił się na budżetach. Aż 88 proc. średnich miast (czyli takich od 20 tysięcy do 100 tysięcy mieszkańców) odnotowało pogorszenie sytuacji finansowej od pojawienia się SARS-CoV-2. 28 proc. ocenia to pogorszenie jako "znaczące" - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, na który powołuje się Biznes Newseria.

W miastach w Polsce mieszka 40 proc. Polaków

PIE wskazuje, że 18 proc. średnich miast potrzebuje nowych strategii i pomysłu na rozwój. To miasta położone przede wszystkim w centralnej, wschodniej i południowej Polsce. Ponad jedną czwartą z nich stanowią byłe miasta wojewódzkie, jak: Chełm, Elbląg, Przemyśl, Tarnobrzeg czy Włocławek. Instytut ocenia, że w ich przypadku konieczna jest interwencja państwowa.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że od 1 stycznia 2021 roku na terenie Polski są 954 miasta. Z wyliczeń PIE wynika, że mieszka w nich około 40 proc. Polaków.

Autor: KRO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić