Ewa Krawczyk nie radzi sobie po śmierci Krzysztofa. "Jest bardzo ciężko"

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Owdowiała Ewa Krawczyk codziennie pojawia się na cmentarzu - przychodzi na grób męża, modli się za niego w kościele. Mówi wprost: - Ja bym chciała, żeby Krzysiu był.

Ewa Krawczyk codziennie przychodzi na grób mężaEwa Krawczyk codziennie przychodzi na grób męża
Źródło zdjęć: © WP

Krzysztof Krawczyk zmarł, pozostawiając po sobie zrozpaczoną żonę. Z Ewą był przez ponad 30 lat. Pierwszy raz spotkali się w USA w latach 80., gdy polski gwiazdor usiłował podbić amerykańską publikę. Aby mieć za co żyć, imał się dorywczych prac. Nie stronił od imprezowania. Gdy poznał Ewę, szybko stracił zainteresowanie i do używek, i podbojów na jedną noc, i do USA. Miłość do pięknej Polki zmieniła Krawczyka. To dla niej zrezygnował z narkotyków, znów zaczął chodzić do kościoła, a wreszcie, po trzech latach imprezowania, śpiewania i dorabiania na boku, wrócił do Polski. Razem byli bardzo szczęśliwi.

Krawczyk został pochowany 10 kwietnia na cmentarzu w Grotnikach. Grób artysty tonie w zniczach i wiązankach pozostawianych przez wiernych fanów. W tym miejscu codziennie bywa też Ewa Krawczyk.

Nadchodzi GTA 6. Ile będzie kosztować?

Dziennikarz Wirtualnej Polski odwiedził grób piosenkarza. Na cmentarzu spotkał pogrążoną w smutku wdowę.

- Nie radzę sobie. Jest bardzo ciężko. Jeszcze jakoś to do mnie nie dociera. Ja tu jestem kilka razy dziennie. Chodzę do kościoła, modlę się za Krzysia - mówiła w rozmowie z WP.

- Ja bym chciała, żeby Krzysiu był. Rozmawiam z Krzysztofem, proszę go o pomoc, o spokój. Nie mogę spać, bo się boję trochę. Śpię na jego połowie łóżka. W domu wszystko jest, nic nie ruszyłam. Mam wrażenie, że on za chwilę wróci - dodała.

Ewa Krawczyk jeszcze nie gości w swoim domu nawet bliskich przyjaciół. Żałoba jest zbyt głęboka.

- Nie jestem gotowa na spotkania z ludźmi. Staram się nikogo do domu nie zapraszać. Ja nie mówię, że on był, ale że on jest. Na każdej ścianie są nasze zdjęcia, jestem otoczona Krzysiem - wyznała.

Zapytana o to, czy na odejście najbliższej osoby można się przygotować, odpowiedziała: - Chociaż człowiek wie, że ta osoba jest chora i może odejść, to liczy na cud.

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"