"Wiadomości" TVP podsumowane przez Radę Etyki Mediów. Druzgocąca opinia
"Naruszono zasady prawdy, obiektywizmu, uczciwości oraz szacunku i tolerancji" - napisała REM w rozpatrzeniu skargi na materiał dotyczący Rafała Trzaskowskiego i "żydowskich żądań".
Materiał Adriana Boreckiego zapowiedziany wymownym pytaniem czy "Trzaskowski spełni żydowskie żądania?" ukazał się w głównym wydaniu "Wiadomości" 9 lipca. Błyskawicznie spotkał się z krytyką widzów m.in. w mediach społecznościowych, ale też oficjalnie zareagował na niego Związek Gmin Wyznaniowych, który złożył skargę do Rady Etyki Mediów. Po zapoznaniu się z nią organizacja, która opiniuje pracę dziennikarzy i mediów, wydała bardzo krytyczne stanowisko w sprawie materiału TVP.
TVP naruszyła główne zasady etyki
Jak czytamy w oświadczeniu REM, naruszono w nim główne zasady zapisane w Karcie Etyki Mediów.
W publikacji tej drastycznie naruszono cztery zasady zapisane w Karcie Etycznej Mediów: prawdy, obiektywizmu, uczciwości oraz szacunku i tolerancji - zaznaczono.
Wpadki "Wiadomości" TVP. Sporo się ich nazbierało
REM skrytykowała też główny program informacyjny telewizyjnej Jedynki za to, jak relacjonował całą kampanię prezydencką. Stwierdziła, że określanie TVP mianem telewizji rządowej jest uzasadnione.
"'Wiadomości' zrezygnowały z formuły dziennika informacyjnego i przekształciły się w instrument propagandy jednego z kandydatów w tych wyborach, działając w ramach frontu wsparcia przez partię PiS i rząd swojego prezydenta, ubiegającego się o drugą kadencję. Uzasadnione jest więc określanie TVP mianem telewizji 'rządowej', 'państwowej', 'partyjnej', a nie publicznej" - napisali członkowie Rady, podkreślając jednocześnie, że organem uprawnionym do reakcji w tym zakresie jest KRRiT.