Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

26-latek zanim zaczął strzelać, pytał o wyznanie

1/5

Sprawca strzelaniny w college'u w Roseburgu został zidentyfikowany

Sprawca strzelaniny w college'u w Roseburgu został zidentyfikowany
(East News, AP/FOTOLINK)

Jak podaje Daily Mail, to 26-letni Chris-Mercer otworzył ogień do studentów na kampusie jednej z amerykańskich uczelni.

Początkowo informacje o liczbie ofiar były sprzeczne. Mówiło się, że w wyniku działań szaleńca zginąć mogło nawet 15 osób.

Mężczyzna sam zginął w trakcie strzelaniny.

2/5

Winna religia?

Winna religia?
(East News, AP/FOTOLINK)

Organy ścigania nie ustaliły jednak jeszcze motywów jego działania. Nie wiadomo, czy zdarzenie było spowodowane religijnymi pobudkami.

Wydawał się być młodym, wściekłym człowiekiem, który był przepełniony nienawiścią - cytuje o policję The New York Times.

3/5

Fascynował go inny morderca

Fascynował go inny morderca
(East News, AFP)

Na portalu randkowym w jednym z postów zamieścił informacje m.in. o tym, że podziwia Vestera Flanagana, który zastrzelił operatora i prezentera stacji, w której pracował - podaje Daily Mail.

*Mężczyzna określił siebie jako "konserwatywnego republikanina" i "niereligijnego" - cytują dziennikarze. * Zaznaczył tam również, że nie chce mieć dzieci.

4/5

Strzelał na oślep

Strzelał na oślep
(East News, AFP PHOTO / Michael Sullivan / The News-Review")

Chwilę później napastnik pojawił się w sali. Zapytał, kto jest chrześcijaninem. Osobom, które się zgłosiły, kazał wstać.

To dobrze. Dlatego, że jesteście chrześcijanami, za sekundę zobaczycie Boga - według jednego z rozmówców Daily Mail te słowa sprawca miał skierować do swoich ofiar przed oddaniem strzału.

5/5

Rodzina sprawcy w szoku

Rodzina sprawcy w szoku
(East News, AP/FOTOLINK)

Przyrodnia siostrza strzelca była zszokowana informacją o tragedii, którą spowodował.

Nie wiem, co powiedzieć. Cała się trzęsę - mówiła Carmen w wywiadzie dla NBC Los Angeles.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić