8 beznadziejnie zaprojektowanych rzeczy, które trzeba naprawić
Plastikowe opakowania
Ile nożyczek połamaliście i ile razy łkaliście z bezsilności chcąc dostać się do zawartości tego opakowania? Trudno uwierzyć, że nie da się wymyślić czegoś bardziej przyjaznego dla nabywcy tak zapakowanego produktu.
Parasol
Pierwsze parasole używane były już w starożytnym Egipcie. Nawet składana forma ma już ponad 300 lat. A jednak wciąż nikt nie wymyślił takiej jego konstrukcji, żeby wytrzymywała gorsze warunki pogodowe niż niewielki deszczyk. Trochę wiatru i już nie da się go ani utrzymać, ani powstrzymać deszczu zacinającego z boku, a silniejsze podmuchy niszczą delikatne elementy i sprawiają, że widok taki jak na zdjęciu nie jest rzadkością na ulicach.
Pasta do zębów
Nawet największy siłacz nie wyciśnie pasty do końca z tubki. Są różne sposoby, ale żaden nie działa w 100 proc. Osoba, która wpadnie na lepszy pomysł powinna dostać nagrodę Nobla.
Toaleta
Tego typu spłuczka jest nie tylko niehigieniczna, bo spuszczamy wodę wciąż brudną ręką, ale też marnuje duże ilości wody. Standardem powinny być spłuczki nożne lub automatyczne, ale te spotyka się niezwykle rzadko.
Pilot do telewizora
Zdecydowana większość ludzi używa jedynie przyciski do włączania, zmiany kanałów i głośności, a jednak ciągle piloty posiadają przyprawiającą o zawrót głowy liczbą najczęściej zbędnych guzików. Świadczy to o złym zaprojektowaniu, zarówno urządzenia, jak i obsługiwanego nim systemu.
Suszarka do rąk
Nie dość, że badania wielokrotnie potwierdziły, że w środku gromadzi się pleśń i bakterie, które razem z powietrzem dostają nam się na ręce, to jeszcze trzeba się nad tym urządzeniem nastać, żeby ręce były w końcu suche. I nasłuchać się przy okazji hałasu, kiedy suszarka działa. Nie wspominając już o często wadliwych czujnikach ruchu...
Folia spożywcza
Używana ostrożnie nie sprawia problemu, ale najmniejszy nawet błąd może zadecydować o tym, że skończymy z nie nadającą się do niczego, posklejaną masą. Bardzo denerwujący przedmiot kuchenny.
Folia aluminiowa
Czy ktoś potrafi zapamiętać, która strona przepuszcza, a która zatrzymuje ciepło? Bo ciężko zliczyć razy, kiedy pieczony w folii łosoś po godzinie w piekarniku wciąż był zimny...
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.