Ataki terrorystyczne w Brukseli. Zabici i ranni na ulicach
Port lotniczy Zaventem
Pierwsze informacje o wybuchach na położonym 12 km od Brukseli lotnisku pojawiły się tuż po 8 rano. Służby bezpieczeństwa mówią o zorganizowanym symultanicznym ataku terrorystycznym na infrastrukturę transportu zbiorowego.
Dwa wybuchy w hali odlotów
Ładunki wybuchowe zostały zdetonowane przez zamachowca samobójcę w hali odlotów, tuż obok stanowiska odpraw American Airlines. Druga bomba znajdowała się w walizce zostawionej na terenie lotniska. Amatorski film nagrany przez jednego ze świadków zdarzenia pokazuje panikę, jaka panowała chwilę po zamachu. Do ataku krótko po 16. przyznało się Państwo Islamskie.
Ofiary i ranni
Na chwilę przed eksplozją na Zaventem słychać było krzyki w języku arabskim - donoszą świadkowie zdarzenia. W zamachu tym zginęło 13 osób, a 35 zostało rannych.
Sparaliżowany transport
Lotnisko Zaventem będzie nieczynne prawdopodobnie do jutra rana. Pasażerowie oczekujący na lot zostali przekierowani na płytę lotniska, a następnie po kolei ewakuowani poza obręb obiektu. Służby nie wpuszczają nikogo w okolice portu lotniczego. Wszystkie samoloty zmierzające do stolicy Belgii przekierowano na inne lotniska. Informacje o zmianach w konkretnych kursach należy sprawdzać u przewoźników.
Wybuch w metrze w Brukseli
Około pół godziny po zamachu na lotnisku Zaventem agencje informacyjne podały, że Belgia padła ofiarą kolejnego ataku. Tym razem terroryści zdetonowali ładunek wybuchowy w metrze, w samym centrum stolicy. Do eksplozji doszło w wagonie podziemnej kolei pomiędzy stacjami Schuman i Maelbeek.
Paraliż miasta
Nie tylko nie działa największy belgijski port lotniczy. W samej Brukseli połączenia zawiesił największy przewoźnik miejski, który odwołał wszystkie kursy autobusów, metra i tramwajów. Przerażeni mieszkańcy sygnalizują na Twitterze, że nie mają również możliwości złapania żadnej taksówki ani Ubera. Zawieszone są także kursy pociągów dalekobieżnych do Paryża, Londynu i Berlina.
Stan zagrożenia
Alert terrorystyczny w całej Belgii podniesiono do najwyższego, czwartego poziomu w następstwie wybuchów na brukselskim lotnisku Zaventem - oświadczył belgijski minister spraw wewnętrznych Jan Jambon.
Ewakuacja metra
Służby udzielają niezbędnej pomocy ofiarom zamachu w metrze. Agencja Belga podaje, że do Brukseli wysłano 225 dodatkowych żołnierzy.