Australijscy surferzy igrają z żywiołem
Niebezpieczna zabawa
Australia Południowa zmaga się z wyjątkowo silnymi nawałnicami, które nie tylko spowodowały liczne szkody, ale doprowadziły również do zamknięcia plaż, zwłaszcza w rejonie miasta Adelaide. Jednak zapaleni surferzy za nic mają obowiązujący zakaz kąpieli i wskakują do wzburzonego oceanu, by wykorzystać wyjątkowo wysokie fale.
Ekstremalna pogoda
Australia Południowa nie doświadczyła tak silnych sztormów od dziesięcioleci. Na nieustraszonych wielbicielach wysokich fal najwyraźniej nie robi to żadnego wrażenia.
Ciemność w Adelaide
Adelaide, stolica stanu Australia Południowa oraz piąte co do wielkości miasto w Australii, w wyniku nawałnic doświadczyło wczoraj ogromnej awarii sieci energetycznej, która dotknęła niemal całe miasto. Część liczącej ponad 1,3 miliona mieszkańców populacji Adelaide wciąż musi radzić sobie bez prądu.
Bariery do przeskoczenia
Molo zamknięte? Dla spragnionego adrenaliny surfera ten niski płotek nie stanowi żadnej przeszkody.
Prawdziwa jatka
Internauta Elias Arcondoulis uznał, że "rzeź" to słowo idealnie opisujące warunki pogodowe panujące na wybrzeżu Australii Południowej.
Fatalne skutki nawałnicy
Gwałtowne burze, które przeszły nad Adelaide, doprowadziły nie tylko do wielkiej awarii prądu i zamknięcia plaż. Spowodowały również podtopienia ulic i domów, a także uszkodzenia budynków i pojazdów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
{:external}