Wielkie otwarcie
Papież Franciszek zadecydował, że papieska letnia rezydencja Castel Gondolfo stanie się częścią muzeum. Dotychczas wstęp do niej miało jedynie najbliższe otoczenie głowy Kościoła. Papież uznał jednak, że nadszedł czas udostępnienia rezydencji turystom. Sam z niej nie korzystał.
Wielka historia
Castel Gondolfo służy papieżom od XVII w. Ostatnią głową Kościoła katolickiego, która z niej korzystała, był Benedykt XVI.
Za dużo przepychu
Papież Franciszek nie spędził tam ani jednej nocy. Co prawda na początku pontyfikatu odwiedził rezydencję, jednak zdecydował, że nie będzie w niej mieszkał.
Inni bardzo lubili to miejsce
Poprzednicy Franciszka, Benedykt XVI i Jan Paweł II, bardzo lubili to miejsce. Chętnie przeprowadzali się tam na gorące, letnie miesiące. Zmiana miejsca zamieszkania nie była skomplikowaną operacją. Castel Gondolfo leży zaledwie 25 km od Rzymu.
Będzie, co zwiedzać
Turyści, którzy zdecydują się odwiedzić nowo powstałe muzeum, na pewno nie pożałują. W rezydencji nie brakuje cennych dzieł sztuki, wiekowych mebli i prywatnych pamiątek po różnych papieżach. Dodatkowo, podziwiać można również 55-hektarowy ogród okalający posiadłość, o który dbają najlepsi watykańscy ogrodnicy.
Otwarte będzie dosłownie wszystko
Turyści zyskają dostęp do wszystkich pomieszczeń rezydencji. Będą mogli podziwiać kaplicę, bibliotekę, gabinet papieski i pokoje sekretarzy. Wejdą również do Salonu Szwajcarów, w którym kiedyś przebywali gwardziści szwajcarscy, a także Sali Konsystorza, w której spotykało się niegdyś kolegium kardynalskie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.