Chce zostać najszybszą kobietą świata. I nie chodzi o bieganie
Idzie na rekord
27-letnia Cassie De Pecol rzuciła pracę w pogoni za marzeniami. I rekordem Guinnessa. Chce zostać kobietą, która w najkrótszym czasie odwiedzi wszystkie kraje świata. Podróżuje już 15 miesięcy, a do końca zostało jej jeszcze około 6 tygodni. Zdąży?
Przeloty
27-latce udało się odwiedzić 180 ze 196 krajów świata. By tego dokonać, wchodziła na pokład samolotów już ponad 250 razy. Do końca podróży zostało jej około 26 lotów. Biorąc pod uwagę, że cała wyprawa zajmie jej około 500 dni, daje to nieco ponad jeden lot co drugi dzień.
Fundusze
Cała próba bicia rekordu będzie kosztować Cassie około 200 tys. dolarów. Nie wszystkie pieniądze wyłożyła z własnej kieszeni. Część opłacają jej sponsorzy, a noclegi w luksusowych hotelach dostaje za darmo w zamian za reklamę.
Skąd pomysł?
Cassie w wywiadzie dla "Daily Mail" przyznaje, że już od czasów szkolnych fascynowały ją różne kraje, ich kultura, tradycje i religie. W USA spotykała wiele osób pochodzących z różnych państw i marzyła, że kiedyś wszystkie je odwiedzi.
Dodatkowa praca
Cassie pomaga organizacji "Adventurers and Scientists for Conservation", zbierając próbki wody w czasie swoich podróży. Te badane będą przez naukowców pod kątem występowania zanieczyszczeń.
Miejsca
Morze Martwe odwiedziła już ponad 30 tygodni temu.
Hot or not?
Jak wam się podoba pomysł Cassie na życie? Jeśli odniesie sukces, propozycji współpracy i sponsorów pewnie jej nie zabraknie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.