Krzysztof Narewski| 

Chciał pracować w szortach. Cofnęli go, więc wrócił w sukience

20
1/5

Równość płci

0
0

20-letni Joey Barge przyszedł do pracy w krótkich spodenkach. Wszystko przez panujący w Wielkiej Brytanii upał. To nie spodobało się jednak szefostwu call center z Buckinghamshire, w którym chłopak pracuje. "Skoro kobiety mogą nosić sukienki, dlaczego ja nie mogę przyjść w szortach" - pomyślał.

2/5

Nie wpuścili

0
0

O efekcie swojego protestu napisał na Twitterze. Jego szefowie kazali mu wrócić do domu i przebrać się w inny strój. Joey zrobił to, ale w naprawdę niezłym stylu.

3/5

Znowu odeślą?

0
0

Chłopak uznał, że skoro kobiety mogą przychodzić w sukienkach, to on też. Dlatego założył różową i wrócił do roboty. Był przekonany, że za chwilę ponownie odeślą go do domu.

4/5

W biurze

0
0

Tym razem szefostwo nie kazało mu wracać. Mógł normalnie pracować w sukience. Powiedzieli mu tylko, że jest "trochę zbyt kolorowa, ale niech będzie".

5/5

Opłaciło się

0
0

Protest chłopaka opłacił się. Kiedy się przebierał pracownikom powiedziano, że mężczyźni mogą przychodzić w krótkich spodenkach. Muszą być jednak nieco dłuższe i w kolorze czarnym, granatowym lub beżowym. Sens tej historii taki, że trzeba walczyć o swoje. Nawet zakładając sukienkę.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić