Ciało naprawdę może się tak wygiąć. I jeszcze daje szczęście
Długa droga
Życie Heidi Williams nie było usłane różami. Po tym, jak została zgwałcona, ta młoda kobieta długo dochodziła do siebie i miała poważne problemy ze zdrowiem psychicznym. Znalazła jednak sposób, aby sobie poradzić z problemami.
Joga na ratunek
Cierpiącą na zespół stresu pourazowego, lęki i poważną depresję kobietę uratowała joga.
Najgorszy okres
Joga pomogła Heidi przejść najgorszy okres w życiu, kiedy już miała się poddać. Po tym, jak prawie straciła swoje 6-miesięczne dziecko i myślała o samobójstwie, nie dała jednak za wygraną i wzięła się za ćwiczenia.
Piekło choroby
"Byłam w piekle choroby psychicznej i wtedy odnalazłam spokój w jodze. To właśnie ona znów zaprowadziła mnie w bezpieczne miejsce. Takie, które odznacza się pokojem i samoakceptacją" - powiedziała Heidi Williams w wywiadzie dla magazynu "Mantra Yoga + Health".
Postanowiła pomóc
Po tym jak poczuła się lepiej, Heidi postanowiła pomóc także innym osobom z podobnymi problemami.
Piękne ciało
Jej działalność nie skupiła się jednak tylko na rozszerzaniu liczby fanów na Instagramie, gdzie prezentuje swoje niezwykłe pozycje i piękne wygimnastykowane ciało.
Pomoc na Facebooku
Heidi stara się bezpośrednio pomagać ludziom na całym świecie, tworząc internetowe grupy wsparcia. Można przyłączyć się do nich między innymi przez Facebooka.
Terapeutyczna joga
Williams planuje także prowadzenie warsztatów terapeutycznej jogi stworzonych specjalne dla osób z depresją, lękami i zespołem stresu pourazowego.
Zdjęcia i cytaty
Heidi na Instagramie obserwuje prawie 30 tysięcy osób.
Wróciły kolory
Heidi przyznaje, że teraz wreszcie jest szczęśliwa. Cały czas podkreśla, że to właśnie joga sprawiła, iż jej życie na nowo nabrało kolorów.